piątek, 31 maja 2013

migawki vol.13^^ 'nietwarzowe śniadania'

Mam taki folder, właśnie o tej nazwie. Wrzucam do niego wszystko to, co mi się nie podoba. I teraz - na przekór samej sobie - pokażę Wam, co tam mam. 


Czuję się dziwnie... Cisza przed burzą. Cisza przed... Dniem Dziecka!^^ :))
Tymczasem w podskokach pędzikiem zmierzam w kierunku Lidla i polecam to samo wszystkim fanom bananów!

czwartek, 30 maja 2013

śniadanie vol.41^^ owsiankowo truskafonki+banan oraz obiad vol.50^^ musztarda sarepska w roli głównej


A może indyczek w musztardzie? Jaką lubicie najbardziej? Ja jednak stołową, inne toleruję tylko w formie marynaty do mięsa :)
I bliżej nieokreślona sałata?
Czyli agatq'owe znalezisko w czeluściach folderów...

Szperam po przepisach, może jakieś muffiny z okazji święta? Może jogurtowe? Czy ja mam jogurt...? Brać parasol, nie brać parasola. Jedno jest pewne - trzeba dojeść śniadanie, wypić kawę i dopiero wtedy włączyć jakiekolwiek myślenie. O ile w ogóle jego włączanie dzisiaj ma sens.. :) 

Wy też nie włączajcie go dzisiaj. O ile nie musicie! Włączcie opcję 'robię, co chcę'^^ :)))

środa, 29 maja 2013

śniadanie vol.40^^ jabłko+kiwi w cynamonowym otoczeniu płatków oraz pan Kokos

płatki ryżowe na mleku mocno cynamonowym, z jabłkiem, kiwi i ananasem
Jak na razie pożeram kokosa 'na surowo'. Nie spodziewałam się, że kosmetyki mogą być doskonale kokosowe, bo wszelkie mazidła o tym zapachu są naprawdę zbieżne z wonią naturalnego prawdziwego kokosa. A on sam? Jest twardy, chrupki i pysznie kokosowy, ale - niestety dla mnie - trudny w obsłudze... 
Dziękuję za słowa pod wczorajszą notką. Pojawiło się światełko w tunelu, ale nie wiem jeszcze czy to pociąg czy wyjście^^ 

Tymczasem czas na jakieś zakupy? Niee... później, później zakupy. Teraz kawka! Wszystkim oczekującym długiego weekendu - to już jutro!:)

wtorek, 28 maja 2013

migawki vol.12^^+Liebster

Lubicie galaretki?:)
Przez ostatnie dziesięć lat to było coś, co omijałam szerokim łukiem. Za zimne, bez smaku, trzęsące się bez sensu... Będąc któregoś dnia na zakupach wpadły mi w oczy te nowe 'alkoholowe' smaki galaretek. W stosunku do nich też zmienił mi się smak - zaczęłam lubić galaretki! 

Otrzymałam jeszcze jedną nominację, od Ervishy:)
1. Ulubiona potrawa przygotowana przez moją mamę to.. pieczony kurczak.
2. Ile miałaś lat jak przygotowałaś pierwszą potrawę i co to było?
W liceum kotlety sojowe, ale tak naprawdę pierwszą porządną potrawą był kurczak 'po burgundzku', miałam wtedy 23 lata:)
3. Co byś chciała ugotować/upiec jednak tego nie robisz bo obawiasz się, że Ci nie wyjdzie? 
piętrowy tort. 
4. Co najbardziej lubisz jeść na obiad?
Makarony i kurczaka.
5. Moją drugą pasją obok gotowania jest... 
człowiek - psychicznie i fizycznie. 
6. Jakie jest Twoje największe marzenie? 
Mieć pensjonat w Zakopanym, pomagać kobietom w jakiś jeszcze nieokreślony sposób - pod kątem jedzenia, sportu, psychologii.
7. Czego żałujesz w swoim życiu? 
Serce mówi, że mogłabym żałować wyboru kierunku studiów, ale rozum krzyczy, że 'nie ma tego złego..', i chyba mu uwierzę. 
8. Czy jest jakieś wydarzenie z Twojego życia które za każdym razem kiedy o nim pomyślisz wywołuje na Twoje Twarzy uśmiech? Jeśli tak to jakie? 
Będąc na wakacjach nad jeziorem, rozmawiałam z moją mamą, przeszkodził nam tata, pytał, czy chcemy lody, ani ja nie chciałam, ani mama, ja byłam znicierpliwiona, że nam przeszkadza, a on ciągle stał i mędził o tych lodach:p, więc powiedziałam: 'oj mamo, daj tacie piątaka i niech idzie'. Ludzie dookoła dziwnie się popatrzyli, że córka ma stosunek do ojca, jak ojciec do niesfornego dziecka^^
9. Co najbardziej cenisz sobie w innych ludziach? 
Otwartość, umiarkowany optymizm i zrozumienie.
10. Nigdy nie byłabym w stanie wybaczyć.... 
Jestem na tyle empatyczna, że wydaje mi się, że cokolwiek by się stało, jeśli ktoś umiałby mi to wytłumaczyć, to bym wybaczyła. Ale nie zapomniała.

co to jest?:)
Dzisiejsze przedpołudnie, dzisiejszy dzień... to bitwa. Wydawać by się mogło, że praca mgr to kropka nad i. Wydawać by się mogło... albo to ja mam pecha, albo złe podejście. Prawdopodobnie wszystko na raz. Niemniej muszę stoczyć kolejną walkę w obronie tego, co napisałam. Nie kupiłam, nie ściągnęłam, nie ukradłam. Tylko napisałam... jestem frajerką? 
Jadę. Walczyć. 

poniedziałek, 27 maja 2013

śniadanie vol.39^^ kakaowa owsianka z rabarbarem i owocowym mix'em

kakaowa owsianka z pomarańczą, kiwi, ananasem i rabarbarem ze zblendowanym bananem
Ostatnio zajadam się rabarbarem na surowo, chociaż w garnuszku z owsianką smakuje nie gorzej:) Podobnie jak kokos, który został wczoraj dla mnie rozłupany przez Tatę, pachnie obłędnie, smakuje jeszcze lepiej i nie umywa się według mnie do awokado, chociaż trudno te dwa owoce porównywać:)

Wszystkie negatywne podszepty świadomości odbijam z całej siły i wyrzucam daleko za horyzont. Tymczasem biorę parasol, ciepło się ubieram i zmykam na... spacer :)

niedziela, 26 maja 2013

migawki tygodniowe vol.11^^









Wczoraj zrobiłam inne babeczki. Masa była jednak za rzadka, wszystkie wyjątkowo 'estetycznie' rozlały się na blasze tworząc interesujące kształty... Ale biorąc pod uwagę nagromadzenie sobotnich obowiązków, to i tak 'cud', że w ogóle się udały i są zjadliwe;)
A wszystkim Mamom? Sto lat!^^

sobota, 25 maja 2013

wytrawne babeczki fasolowo-kakaowe^^+Liebster

Im więcej naturalnego kakao - tym bardziej gorzki smak. Znacie pewnie słodką wersję fasolowych muffinek? Te są wytrawne, dla niektórych byłyby zwyczajnie gorzkie. A dla mnie? Idealne do mini kanapeczek z miodem albo kremem czekoladowym!:)

Potrzebujemy puszki czerwonej fasoli, którą odsączymy i opłuczemy na sitku. Potraktujemy ją blenderem, gdzie zmiksujemy ją na gładką masę razem z jajkiem. Dosypiemy 4 łyżki kakao, łyżeczkę cynamonu i pół łyżeczki sody oczyszczonej. Pieczemy przez 20 minut, w 190 stopniach.
Wychodzą naprawdę smaczne czarne węgielki^^

Za pytania dziękuję  mymorningbreakfasttime:)
1. Moja główna wada to? Bywam sarkastyczna i uważam to za wadę.
2. Podziwiam? 
Magdę Gessler za spektrum wiedzy. 
3. Nie wyjdę z domu bez? 
Telefonu. 
4. W życiu najważniejsze są? 
Zdrowie i parę bliskich osób.
5. Nie zasnę bez?
Prędzej czy później i tak zasnę. 
6. Mam bzika na punkcie? 
Bananów i kotów. 
7. Chciałabym w sobie zmienić? 
Patrz pkt1. 
8. Czuje satysfakcję gdy? 
Mam rację:)
9. Chciałabym być? 
Kimś ważnym. Ogólnie i dla kogoś. 
10. Gdybym miała porównać się do zwięrzecia byłabym? 
Kotem♥
 11. Odpoczywam gdy? 
Nic mnie nie stresuje i nie myślę za dużo.

I jeszcze od Don'tforgettosmile :*
1. Kto z rodziców przodował/przoduje u Ciebie w kuchni? Mama.
2. Najczęściej odwiedzany sklep? 
Lidl, Delima, Biedronka. 
3. Ulubiona przyprawa do dań wytrawnych? 
Ostrrra paprrryczka!
4. Podróż do ciepłych krajów i natury czy do rozrywkowego, popularnego miasta zagranicą? 
Do miasta. 
5. Czekolada : biała, gorzka, mleczna, smakowa? 
Biała i gorzka.
6. Czy lubisz swoja okolicę w miejscu zamieszkania? 
Si! Nawet bardzo si!
7. Jeżeli kasza, to jaka?
Manna:)
8. Jak często coś pieczesz?
Raz na tydzień, raz na dwa. 
9. Czy pasja związana z gotowaniem jest pokoleniowa w Twojej rodzinie? 
Absolutnie nie.
10. Czy oglądasz programy kulinarne? (jakie?) 
Kuchenne Rewolucje, Ugotowanych (co za żenada...), MasterChefa (niedługo kolejna edycja!).. i wszelkie inne, na jakie się gdzieś natknę. 
11. Czego więcej nie zjesz na śniadanie?
Już teraz nie zjadłabym kupnego musli.
Pamiętacie, jak znalazłam za kredensem sześć złotych? Do tej pory nic za nie kupiłam... Chodzenie po sklepach z naczyniami/kubeczkami/miseczkami itd. nie przyniosło mi inspiracji, a ja muszę poczuć TO COŚ. Właśnie wybieram się do dużego sklepu, może tam znajdę coś urokliwego.. :)
A Wy? Pieczecie coś na ten weekend?

piątek, 24 maja 2013

obiad vol.49^^ kotlet mielony z mrożoną resztką+Liebster

Można powiedzieć, że z mojego przepisu na kotleciki marchewkowo-mielone:) Weszłam do kuchni z zamiarem zjedzenia spaghetti, po otwarciu lodówki okazało się, że sos zmienił miejsce położenia na zamrażarkę, gdzie spoczywało także kilka porcji kurczaka. Z braku laku i jakiegokolwiek mięsa w temp. pokojowej, sięgnęłam po leżące grzecznie kotlety. Sto lat świetlnych chyba ich nie jadłam!^^ A warzywa? Marna resztka... Ostatnio moje obiady to jakieś ścinki tego, co znajdę:p

Moc całusów dla Loli:*
1. Gdybyś złowiła złotą rybkę jakie trzy życznia miałabyś do niej? Żeby dała mi i moim bliskim wieczne zdrowie, 6 numerów w najbliższej kumulacji i zlikwidowała dwie pory roku zostawiając lato i zimę.
2. Jakie było najbardziej zaskakujące połącznie smaków które miałaś okazję spróbować? Pierogi ruskie zapijane pistacjowym likierem...
3. Jeśli miałabyś zjeść kolację z jakąś sławną osobą, żyjącą lub już nie, to kto by nią był? Z Magdą Gessler albo premierem. 
4. Dobra, skoro o tym mowa, to co przygotowałabyś na taką wyjątkową kolację? Wołowinę po burgundzku, tylko najpierw musiałabym się nauczyć ją robić. 
5. Wyobraź sobie, że możesz pokierować swoim życiem i zrobić z nim co tylko chcesz. Gdzie, jako kto i z kim siebie widzisz? W jakimś miejscu, gdzie mogłabym pomagać innym osobom w ich zmaganiach z ciałem i duszą / albo w poselskich ławach. 
6. Przenosisz się na bezludną wyspę i możesz wziąć ze soba tylko JEDEN produkt spożywczy. Co byś wybrała? Jajka. 
7. Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie z dzieciństwa? Chodzenie rano po jagodzianki w Kołobrzegu:) 
8. Jaki jest Twój ulubiony film, do którego zawsze z chęcią wracasz i choćbyś oglądnęła go sto razy, nie powiesz że Ci się znudził? Jest ich sporo. 'Masz wiadomość', 'Dowód życia', 'Gladiator', 'Piękny umysł', 'Kiler', 'Daleko od szosy'... 
9. Na jaką potrawę kiedyś kręciłaś nosem, a teraz ślinisz się na samą myśl o niej?  Owsianka.
10. Masz jakieś małe, codzienne rytułały, których przestrzegasz choćby walił się świat? Jeśli tak, to jakie? Z obowiązku - zakroplenie oczu:)
11. Jakiej potrawy jeszcze nigdy nie jadłaś, a bardzo chciałabyś spróbować? ;) Musaki. 

Oraz dla Truskawki:*
1. Kolor ubrań, który przeważa w twojej szafie? Czarny.
2. Aktywny czy leniwy wypoczynek? 
Umiem łączyć jedno z drugim:)
3. Najwygodniejsze ubranie, twoim zdaniem? 
Szorty, bluzka z jakimś fajnym dekoltem i nadrukiem, tenisówki. 
4. Śpioch czy ranny ptaszek? A może nocny marek? 
Ranny ptaszek.
5. Potrawa, do której chętnie wracasz? 
Paprykarz albo Boeuf strogonow mojej Mamy. 
6. Z czego jesteś najbardziej dumna?
Z wytrzymania ostatnich 5 lat i z wykaraskania się z nieciekawej sytuacji z roku 2012. 
7. Ulubiony film 
Jest ich kilka... Patrz wyżej:)
8. Miejsce, które chciałabyś zobaczyć? 
Lizbona i Wrocław:)
9. Kolekcjonujesz coś?
Kubki z różnych miejsc świata. Czarno-białe grafiki z polskich miast.
10. Ulubiony zapach? 
Kulinarny - wanilia, migdał, drożdże. Niekulinarny - męskie perfumy Fahrenheit. 
11. Wpadka kulinarna, która ci się kiedyś przydarzyła
Spaliłam ciastko z filiżanką w mikrofali.

Z uwagi na fakt, że - mam wrażenie - ta edycja Liebsteru przybrała spore rozmiary, tym razem nikogo nie nominuję, ale bardzo dziękuję za pamięć o mnie:) Zmykam, czas do fryzjera♥

czwartek, 23 maja 2013

śniadanie vol.38^^ wiśniowa manna+Liebster

kasza manna na budyniu wiśniowym z bananem i truskawkami
Jest mi bardzo przyjemnie, że dostałam kolejną garść pytań. Tym razem od Waniliowego Zefirka:*

1. Ulubione śniadanie miseczkowa 'pacia' 
2. Spódnica- czy spodnie? 
Spodnie.
3. Najgorszy eksperyment związany z wyglądem 
Ścięcie włosów na jeżyka, za czasów początku liceum. 
4. Ciekawostka związana z dzieciństwem 
Moim hitem była 'łacioszka', mówiłam to i śmiałam się do rozpuku, do dzisiaj nikt nie wie, o co mi chodziło:p
5. Gdy byłam mała, panicznie bałam się.... 
ciężaru jeżdżącego w szybie windy.
6. Plaża, góry, kuchnia czy galeria handlowa?  
Góry♥
7. Smak dzieciństwa
czekoladowe grzybki
8. Najlepsza średnia na świadectwie 
nie pamiętam... 
9. Pierwsza wielka wpadka kulinarna 
wielkiej na szczęście nie miałam, pojedyncze wyskoki.
10. Marzę, by ugotować idealne... 
wołowinę po burgundzku. 
11. Co ciekawego masz teraz po lewej stronie... 
kubek z herbatą, telefon, zeszyt z notatkami i okno!:)

A także od Patrycji:
1. Czego nie lubisz w sobie najbardziej? charakteru, bywam kompulsywno-obsesyjna.
2. Co Cię najbardziej wkurza? 
Spóźnialstwo i brak argumentów do przekonania strony przeciwnej oraz patrz pkt 1. 
3. Gdzie byś się chciała znaleźć na chwilę obecną? 
W Zakopanym.
4. Wymarzone wakacje? 
W Zakopanym:)
5. Ulubiona potrawa? 
Dać mi makaron, dać mi pomidory - wystarczy:)
6. Najbardziej szalona rzecz? 
Nie jestem szalona:)
7. Model telefonu? 
Jakaś Nokia... 
8. Pieczenie czy gotowanie? 
Pieczenie. 
9. Co najbardziej cenisz sobie w ludziach? 
Spokój i zrozumienie.
10. Owoce, czy warzywa? 
Owoce.
11. Czego nigdy byś nie zjadła? 
Jak większość z Was: robali!



A mówcie sobie co chcecie, ja i tak lubię letni deszcz:) Na przekór pogodzie trzymajcie się ciepło i weźcie parasol!

środa, 22 maja 2013

śniadanie vol.37^^ owsianka kakaowa ananasowo-jabłkowa+Liebster

owsianka na budyniu czekoladowym z kakao, z jabłkiem i ananasem
I kolejne Liebstery, za które bardzo dziękuję:* Najpierw Nestle:

1. Czy masz jakieś marzenie, którego nie da się zrealizować w prawdziwym życiu? Mieć pensjonat w Zakopanym, wielki, rozłożysty, wielopiętrowy dom.
2. Czy czujesz się dobrze w swojej skórze? 
Chyba tak... 
3. 3 rzeczy, które zabrałabyś ze sobą na bezludną wyspę? 
Laptop z Internetem, telefon, mp3.
4. Jeśli sport to samemu czy z kimś? 
Samemu.
5. Czy dla Ciebie życie baz muzyki jest możliwe? 
Tak.
6. Dlaczego blog o gotowaniu? 
Bo odkryłam, że kuchnia to miejsce nie tylko do zalania płatków kukurydzianych i zaparzenia kawy:)
7. Szalona rzecz, którą chciałabyś powtórzyć? 
Nie zrobiłam nic szalonego, nie kręci mnie to.
8. Inne zainteresowania, prócz gotowania? 
Psychologia, biologia, dietetyka.
9. Własne łóżko czy obozowy śpiwór?
Łóżko!
10. Piosenka na dziś? 
'To jest do tańcaaaa kaaaawaaaałeeeeek'
11. Ulubiona niezdrowa przekąska? 
Nie mam takiej.

Oraz od ChocoMonster :*
1. Ulubiony owoc No ba! Ba! Ba! BANAN! ♥
2. Jaki sport chciałabyś zacząć uprawiać?
W sferze marzeń? Tenis. 
3. W jakim kraju zamieszkałabyś najchętniej? 
W Portugalii. 
4. Co najczęściej zjadasz na obiad? 
Makaron i kurczaka!
5. Ulubiona książka?
'Świat wedlug Garpa', 'Doktorzy'.
6. Gdybyś mogła pozbawić kalorii jedną rzecz, co by to było? Czekoladę.
7. Twoja największa słabość? 
Bezy.
8. Masz jakieś zwierzę? 
Nie mam.
9. Twoje największe dziwactwo? 
Zanim zjem, lubię posprzątać otoczenie.
10. Czy masz jakąś "fobię", lęk? 
Przed pająkami i przed porowatymi powierchniami. 
11. Kąpiel czy prysznic? 
Prysznic.



Dzisiaj czas dokupić porcję bananów, zaopatrzeć się w czekoladę i jogurty. I chyba wezmę parasol!:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...