nie ma to jak wyjadanie 'resztek' po świętach :) ja jeszcze chrupie pierniczki! miłego wieczoru :*
jej.. śnieg jest kochany dopóki nie zaczyna się topić! :(
Smacznie ;)
A spalanie piernika to kiedy? ;)
Taki piernik to aż ma się ochotę dojadać! :)
chlaby nie bedzie, za malo sniegu! wogole cos malo zimy w tym roku (no i nasteonym;D)zapraszam na akcje! http://iluminatium-mundi.blogspot.com/
Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)
nie ma to jak wyjadanie 'resztek' po świętach :) ja jeszcze chrupie pierniczki!
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru :*
jej.. śnieg jest kochany dopóki nie zaczyna się topić! :(
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)
OdpowiedzUsuńA spalanie piernika to kiedy? ;)
OdpowiedzUsuńTaki piernik to aż ma się ochotę dojadać! :)
OdpowiedzUsuńchlaby nie bedzie, za malo sniegu! wogole cos malo zimy w tym roku (no i nasteonym;D)
OdpowiedzUsuńzapraszam na akcje! http://iluminatium-mundi.blogspot.com/