Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jogurt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jogurt. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 sierpnia 2013

vol. 212 sernik na zimno - na zimno, ale bez sera.


Podążając za przepisem znalezionym u blue pinny, z niewielkimi modyfikacjami. 

500 g jogurtu naturalnego
75 g cukru pudru
50 ml mleka
3 płaskie łyżki żelatyny
truskawki i brzoskwinie w ilości dowolnej:)
biszkopty

Biszkoptami wykładamy dno formy. Podgrzać mleko, dodać do niego żelatynę i całość dokładnie rozmieszać trzepaczką. Odstawić do przestudzenia. W międzyczasie jogurt połączyć z cukrem pudrem za pomocą blendera. Dodać ostudzoną żelatynę i ponownie zmiksować. Na koniec dorzucić owoce i całość wymieszać łyżką. Masę przelać do formy z biszkoptami, przykryć folią aluminiową i umieścić w lodówce. Mój sernik stężał po 3 godzinach. 


Dziwny był wczoraj dzień. Szykuje się wiele dziwnych dni... ale to nie ma znaczenia:)

piątek, 19 lipca 2013

vol. 187^^ owsiana przekąska, która się nie nudzi i porcja ritterek.


płatki owsiane z jogurtem/ maliny, czereśnie, wiśnie
Jestem istotą, której rzadko nudzą się ulubione smaki. Jak złapię, mogę je ciągnąć bez końca. Ciekawe, czy kiedyś mi się to odmieni^ ;) A co do cukinii - macie rację. Opętała mnie szaleńczo! Dzisiaj chyba znów ją zjem, szczególnie, że trafiła mi się gratisowo pokaźna sztuka! Czas zrobić jakieś leczo, no i - co oczywiste - czas na ciasto owocowe! Wciąż się nie nasyciłam... za to wciąż tęsknię za jesiennym piernikiem. Muszę się uspokoić!:)


Tymczasem znów muszę zawitać u znajomego chłopaka, weekendowy zapas owoców;) A do głowy weszła mi wczoraj najnowsza piosenka Ewy Farny i nie daje mi spokoju. Była też pierwszą jaką usłyszałam dziś z samego rana w radiu... A kysz!

sobota, 22 czerwca 2013

vol.161^ lodówkowa again. moc czerwieni!



To ostatnio moje codzienne śniadanie, w sezonie to po prostu NIE JEST W STANIE mnie znudzić:) Po raz kolejny lodówkowy poranek na słoneczny dzień.



Czerwień, czerwień widzę!:)
Wrocławskim Biegaczkom życzę szczęścia i temperatury adekwatnej do wysiłku, reszcie życzę po prostu fajnej soboty^^

piątek, 14 czerwca 2013

vol.153^^ czy to aby śniadanie?:) + Liebster

płatki owsiane w jogurcie, banan, truskawki
Jedząc zastanawiałam się, czy nie powinnam tego 'posiłku' przeznaczyć na popołudniowy deser. Ale zaraz... tutaj są płatki owsiane, a zazwyczaj jadam je rano. Na śniadanie^^ Tak to jest, jak człowiek zapomni co to znaczy lodówkowy poranek w letni dzień! Żołądek przyzwyczajony do ciepłego mleka głupieje i nie wie jak ma potraktować to, co się do niego wrzuca. Ale spokojnie, od dzisiaj nabierze w tym wprawy!:)

Tym samym dołączam do akcji Idy:


Bardzo dziękuję Sandrze:* za pamięć o mnie i pytania:

1. Ulubiony serial? Ranczo, Szpilki na Giewoncie (Zakopane♥), Dr House (klasyka!)
2. Najszybszy pomysł na poprawę humoru to… 
Zjeść czekoladę i włączyć powyższy:)
3. Najbardziej wkurza mnie… 
Jak się staram, jestem fair wobec wszystkich i wszystkiego, a i tak mam gorzej niż inni.
4. Najbardziej niewygodne pytanie dla mnie to… 
Nie istnieje.
5. Największy komplement, jaki usłyszałam…
Wstyd mi trochę pisać...
6. Mój smak dzieciństwa to…
tort cappucinno i twaróg ze śmietaną z cukrem. 
7. Czy masz osobę, którą możesz nazwać swoją bratnią duszą? 
Bratnią... to wielkie słowo. Nie. 
8. W weekend zawsze robię…
Celebruję weekend psychicznie:) Leniwe rytuały. 
9. Śniadanie na słodko czy wytrawnie? 
Słodko. 
10. Latem zawsze czekam na…
Koniec sierpnia, wtedy już tylko o krok od września, a to już rzut beretem od jesieni:)
 11. Uspokaja mnie… 
Kiedy rozsądek zaczyna do mnie przemawiać, logicznie i racjonalnie przedstawiając sytuację.


Kupiłam wczoraj pierwsze w tym roku czereśnie... :) póki co pożeram je 'na surowo' i odliczam tygodnie do kolejnych owoców, truskawki muszą zrobić im trochę miejsca na rynku^^

Przypominam i nieśmiało zachęcam do kliknięcia na bloglovin, gdzie wszystkie blogi można mieć w jednym miejscu, jeśli znajdę się wśród nich - będzie mi bardzo miło:)
Follow on Bloglovin

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

koktajl jogurtowy z kiwi^^

koktajl jogurtowy z kiwi
Zastanawiałam się, od czego by tu zacząć przy poniedziałku. Czy zaprosić Was na obiad, a może na śniadanie... A może poczęstować Was kawałkiem ciasta? Ale ponieważ wszyscy tak strasznie oczekują wiosny, to chociaż kiwi ma się do tego nijak, to jest przynajmniej zielone :) Tak więc po koktajlu, i w drogę! Zdobywać świat!^^ :)


piątek, 18 stycznia 2013

obiad vol. 5^^ tymiankowo-jogurtowa pierś ze świderkami..

tymiankowo-jogurtowo pierś kurczaka z makaronem.

Moją ulubioną przyprawą, oprócz ostrej papryczki dodawanej namiętnie do wszystkiego, jeszcze na długo przed tym, zanim poznałam kuchnię "od kuchni", jest... tymianek. Nie odróżnię go co prawda w ciemno od majeranku, podobnie jak oregano od bazylii, ale odczuwam przemożną chęć nabycia tej umiejętności:) Póki co dodaję go chętnie do potraw z mięsem, nie łącząc z majerankiem, licząc na to, że w ten sposób moje kubki smakowe na zawsze zakodują jego smak i nigdy nie pomylą go z żadną inną przyprawą.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...