czwartek, 30 maja 2013

śniadanie vol.41^^ owsiankowo truskafonki+banan oraz obiad vol.50^^ musztarda sarepska w roli głównej


A może indyczek w musztardzie? Jaką lubicie najbardziej? Ja jednak stołową, inne toleruję tylko w formie marynaty do mięsa :)
I bliżej nieokreślona sałata?
Czyli agatq'owe znalezisko w czeluściach folderów...

Szperam po przepisach, może jakieś muffiny z okazji święta? Może jogurtowe? Czy ja mam jogurt...? Brać parasol, nie brać parasola. Jedno jest pewne - trzeba dojeść śniadanie, wypić kawę i dopiero wtedy włączyć jakiekolwiek myślenie. O ile w ogóle jego włączanie dzisiaj ma sens.. :) 

Wy też nie włączajcie go dzisiaj. O ile nie musicie! Włączcie opcję 'robię, co chcę'^^ :)))

25 komentarzy:

  1. Indyk w musztardzie? Z wielką chęcią. Musztardę mogłabym dodać chyba do każdego wytrawnego dania :P

    Hmm, postaram się...

    OdpowiedzUsuń
  2. no niestety, ja zaraz włączam myślenie i uczę się na wtorkowy egzamin. i na czwartkowy. dam radę, dam radę...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja z kolei MUSZĘ włączyć myślenie^^

    OdpowiedzUsuń
  4. ja dzisiaj robię co chcę! zdecydowanie :)
    a musztarda delikatesowa, sarepska - nie robi mi to większej różnicy. tyle tylko, że nie jem z mięsem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety nie mogę dziś pozwolić sobie na reset.. zegar sesyjny tyka coraz szybciej.
    Ale Tobie miłego i leniwego dnia, upiecz jakieś pyszne muffiny i wyślij mi choć jedną ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. znowu u Ciebie patriotyczne kolory :) podoba mi się :)
    ja w sumie też chyba najbardziej lubię klasyczną musztardę:) i próbuję właśnie się zrelaksować, nie wiem jak będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obiadek wygląda bardzo kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. kusisz tą czerwienią truskawek...

    OdpowiedzUsuń
  9. ja jestem fanką sarepskiej i francuskiej, ale mięsa jeszcze nigdy w żadnej nie marynowałam! wykorzystam kolejny Twój pomysł, bo póki co wszystkie, z których korzystałam i u mnie się sprawdziły:)
    ja też dzisiaj nie włączam (chociaż może powinnam..), czasami trzeba zrobic sobie dzień wolny od wszystkiego^^

    OdpowiedzUsuń
  10. opcja 'robie co chce' to jedyna słuszna opcja :D!

    a indyka możesz mi zrobić na obiad :D

    OdpowiedzUsuń
  11. truskafonki, cóż za wdzięczna nazwa ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Robię co chcę - i jak chcę :D To moje motto ! I tak powinno być !
    Truskafonki mnie zauroczyły :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym włączyć opcję "robię co chcę", ale niestety nie da rady dzisiaj :/ dzisiaj to "robię bo muszę"

    OdpowiedzUsuń
  14. owsianka w pysznym połączeniu , dobry obiadek! robisz proste smaczne domowe obiadki ;) tak lubię ;)
    ja dziś piekę ciacho ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ha! Fajna owsianka, fajna :D
    Obiadek też pycha, ja ostatnio kombinowałam z kurczakiem w francuskiej i bardzo smacznie wyszedł ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. musztardy nie lubię, ale Twoją owsiankę bym zjadła! :3

    OdpowiedzUsuń
  17. musztardowa marynata to jedna z moich ulubionych, zdecydowanie! :)
    wyłączyć myślenie? oj, chciałabym :) ... ale dzisiaj niestety nie mogę sobie na to pozwolić. przynajmniej do godzin wieczornych :D

    OdpowiedzUsuń
  18. ja lubię musztardę ziarnistą, chociaż kiedy robię jakieś mięsko w musztardowym sosie, to wolę użyć normalnej i dodać z łyżkę ziaren gorczycy. :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ja lubię musztardy chyba tylko Dijon tak średnio ;)
    Uwielbiam musztardę francuską do mięs.

    Ach te truskaweczki! <3

    OdpowiedzUsuń
  20. łooo, u mnie też dziś indyk, ale pieczony <3

    a musztardę najbardziej lubię chyba sarepska, ale francuska też jest spoko <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja używam musztardy sarepskiej i francuskiej :)
    Ja jadłam kurczaka w musztardzie i był spoko, więc indyk pewnie też.

    OdpowiedzUsuń
  22. sarepska musztarda najlepsza! ale nienawidzę np musztardy dijon (czy jakoś tak) wstrętna wstrętna! I też lubię mięsko w musztardowej marynacie szczególnie na grilla ^^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...