niedziela, 14 września 2014

pierogi ruskie.



Wiadomo, że ile domów - tyle przepisów na pierogi ruskie. A raczej - ile gospodyń! :) Niby przepisy są podobne, niby zawierają dokładnie te same składniki, a jednak poszczególne "pierożane warianty" smakują naprawdę inaczej... 

Nie wierzę w żadne mityczne 'dodawanie serca' do przygotowywanych potraw, ale byłabym skłonna uwierzyć, że w przypadku pierogów może w tym tkwić jakiś sekret... 




Przepis mojej Mamy na ciasto polega w głównej mierze na tym samym, co setki innych. Na połączeniu kilograma mąki, wody, kilku łyżek oleju i soli... 

Farsz robiony jest zawsze na oko. Nie dałabym sobie niczego uciąć, ale byłabym skłonna stwierdzić, że do przyrządzenia 90 sztuk pierogów potrzeba:
ok. 2 kg ziemniaków
2 drobno posiekanych cebul i przysmażonych na złoto
2 kostek półtłustego twarogu



Lubię chyba każdy rodzaj pierogów. Nie stronię od tych owocowych, zjem te z soczewicą, z mięsem, nawet te dziwne zwane "meksykańskimi"... ale jednak ruskie są w moim prywatnym rankingu na miejscu numer jeden:)

Coś mi się jednak wydaje, że pierogi z soczewicą będą kolejnym strzałem... Soczewicę można kupić w sklepie drPelc klikając w ten link, znajdziecie się właśnie na stronie delikatesów. Wybór produktów jest spory!

Trzymajcie się! Smacznej i słonecznej niedzieli...

4 komentarze:

  1. już wieki nie jadłam tych pierogów! ja za to uwielbiam, gdy pierogi lepi babcia - po prostu tego smaku nie da się przebić :) mistrzynie w swoich fachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ruskie.. mamowe naaaajlepsze! :D
    Ale jak pięknie zawinięte!

    OdpowiedzUsuń
  3. W moim rankingu ruskie także na pierwszym miejscu ! U mnie na uczelni robią boskie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Pożarłabym takie,ale nie ma komu lepić:(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...