Zazwyczaj moje ryżowe potrawy wiązały się z ugotowaniem ryżu wcześniej, zatem to pójście na łatwiznę. Tym razem było 'po bożemu' :) A do tego zielona fasolka, suszone pomidory, których smak ubóstwiam!, zesmażona cebulka i papryka. No i oczywiście drobiowe mięso oprószone czerwoną papryczką, pieprzem, czosnkiem i bazylią.
takie jedzenie to lubię:) szczególnie w takich warunkach atmosferycznych :)
OdpowiedzUsuńtak, zdecydowanie "po Bożemu", mniaaam! :)
OdpowiedzUsuńI kolorowo, tak jak lubię ;)
Dogadzasz sobie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zieloną fasolkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania. Pysznie zdrowo i kolorowo :) Chyba też przyprawię dzisiaj mięsko papryką! :)
OdpowiedzUsuńpoproszę taki obiadek, tylko może bez suszonych pomidorów bo nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńTrafione w mój smak w 100%, porywam na obiad! :)
OdpowiedzUsuńRyż uwielbiam <3 Pałam do niego większą miłością niż do makaronu ! Ryż górą :D
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie obiady :)
OdpowiedzUsuńno kurcze, nic dodać, nic ująć :>
OdpowiedzUsuńwidzę że lubimy to samo :D
OdpowiedzUsuńryż, fasolka, kurczak biorę, biorę, biorę :D albo nie, poproszę jutro na obiad ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam, uwielbiam, uwielbiam i dzisiaj miałam na obiad;)
OdpowiedzUsuńCoś pysznego i jeszcze to ciepełko uchwycone na zdjęciu ;D
OdpowiedzUsuńOjej jakie dobre i kolorowe pyszności :) !
OdpowiedzUsuń