piątek, 4 października 2013

vol. 261^^ dziś mnie nie ma. dziś domykam rozdział.


Wstaję o świcie.
Nad lasem mroźna mgła, wilgoć w ostrym powietrzu...
Kawa wypita dla przyjemności, bynajmniej nie dla potrzeby rozbudzenia, chociaż przede mną kilkaset km w jedną i drugą stronę. 
Myślę, że czas najwyższy odebrać wreszcie dyplom, prawda?:) 

Piątek DOBREGO początek! I tego mam zamiar się trzymać. bo to pierwszy dzień całej reszty mojego życia. 

9 komentarzy:

  1. Szerokiej drogi ! No tak to chyba najwyższy czas by oprawić dyplom w ramkę i zacząć nowy rozdział w życiu ;) Narobiłaś mi ochoty na kawę, a nie zdążę jej wypić, bo już muszę pędzić na autobus. No nic będę musiała się zadowolić taką z uczelnianego automatu ;) Buziak ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. miłej podróży;) a po dyplom to warto pędzić nawet na drugi koniec Polski ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. odbiór dyplomu to przyjemna sprawa ;) udanego dnia;)

    OdpowiedzUsuń
  4. w takim razie szczęścia na nowej drodze życia, hah :D

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkiego dobrego ;*
    kawa dla przyjemność - zawsze i wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ją też miałam opóźnienie w odbiorze dyplomu ...całe pol roku ... ale mimo wszystko odbiór dyplomu to jedną z najmilszych rzeczy jakie moga nas spotkać na uczelni... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...