poniedziałek, 4 marca 2013

kasza manna vol. 4^^ i pytanie do Was


kasza manna z bananem na budyniu waniliowym z cynamonem
W porównaniu do Waszych bogatych owsianek i innych miseczkowych śniadań, moje wydaje się skromne, ale jem podobne od wielu miesięcy i wcale mi się nie nudzą! Przeklęte bakalie i orzechy^^ 

Mam do Was ważne pytanie, takie teoretyczne. Wyobraźcie sobie "Centrum Motywacyjne", w którym znaleźć można wykwalifikowane trenerki i dietetyka. Oprócz tego można skorzystać z aromaterapii, sauny, masażu, porozmawiać z kimś o swoich problemach mniejszych i większych - z kimś, kto nie jest dyplomowanym psychologiem z mgr przed nazwiskiem, ale kimś na kształt powiernika-pomocnika, który jest wykształcony w różnych kierunkach zarówno aktywności fizycznej, jak i żywienia, jak i - poniekąd - podstaw psychologii. Takie miejsce, do którego przychodzi się na aerobic, jogę, trudniejsze ćwiczenia fizyczne, na konsultacje z dietetykiem, na masaż. Można wykupić karnet, można wpaść jednorazowo. Coś więcej niż siłownia i salon kosmetyczny w jednym. Dużo więcej! 
Czy - czysto teoretycznie - korzystałybyście z takiej opcji? Czy to by było atrakcyjne dla potencjalnych dziewczyn/kobiet borykających się z problemami rozmaitego pochodzenia?
Pamiętajcie - to czysto hipotetyczne pytanie, luźna koncepcja.


Aha i jeszcze jedno, dzisiaj poniedziałek! Dla mnie najfajniejszy dzień tygodnia, mam nadzieję, że dla też prawda? :)

30 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc, sama nie wiem. Pewnie zależałoby to od ceny, bo wtedy rozpatrywałabym, czy warto poświęcić na to daną kwotę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę, że ja bym się na pewno wybrała;) fajny pomysł;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a planujesz takie coś ;> Bo mnie też się marzy coś podobnego. Studiuję psychologię i psychodietetykę, chciałabym też zrobić kurs trenera fitness i może jakiś coaching - więc dążę do pomysłu małymi krokami :D i myślę, że to nie jest takie głupie. Moja koleżanka prowadzi coś podobnego ;)

    a manna - jak manna może się nudzić? więc się nie tłumacz tylko- mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. o, mamy dziś podobne zawartości miseczki :)
    co do pytania, to ja sama raczej nie wybrałabym się do takiego miejsca, ale może ze względu na to, że sama studiuję psychologię :D jednak wiem, że wiele kobiet jest zainteresowanych korzystaniem z takich miejsc, szczególnie coachingu, który rozwija ich umiejętności interpersonalne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Spróbować zawsze można, więc czemu nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie byłoby atrakcyjne, gdybym mogła pracować tam jako dietetyk po studiach;D
    Ale fajna opcja, nie powiem.
    Co do manny-moja ulubiona kasza!:) jak dodajesz budyń?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozrabiam łyżeczkę albo dwie w połowie szklanki mleka i wlewam zanim wszystko "podpalę", wtedy włączam gaz i mieszam, aż zgęstnieje - tak jak przy gotowaniu budyniu.

      Usuń
    2. Aa.. Prościutko;D Dzięki!

      Usuń
  7. Jaa bym chciała pracować jako instruktorka areboiku, fajna sprawa :P

    OdpowiedzUsuń
  8. dla mnie takie 'centrum' to trochę wszystko i nic... jednak myślę, że znalazłoby swoich amatorów. zawsze, to coś nowego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja właśnie preferuję takie centrum, gdzie jest wszystko, bo zdecydowanie łatwiej i szybciej wybrac się do jednego miejsca i załatwic kilka spraw na raz:) także mnie osobiście taki pomysł bardzo się podoba!

      Usuń
  9. chętnie bym skorzystała :D
    a śniadanie pyszka *,*

    OdpowiedzUsuń
  10. co do Centrum, to nie wiem, wiele zależy od różnych czynników, tego czego ja potrzebuję, ceny itp. Poza często sie sprawdza w moim przypadku zasada, że jak coś jest do wszystkiego to do niczego.
    Pyszne śniadanko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ to fantastyczny pomysł! ja bym napewno korzystała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdaję sobie sprawę, że to takie "wszystko i nic", ale z drugiej strony galeria handlowa w której mamy dużo różnych sklepów, od drogerii, ciuchów, po AGD - przyciąga ludzi, bo wszystko jest w jednym miejscu. Głupie porównanie, ale tylko takie mi przyszło do głowy:-)

    Fajnie, że odpowiedziałyście na to pytanie, dałyście mi do myślenia^^

    OdpowiedzUsuń
  13. ja uwielbiam takie śniadania ,ale jednak orzechy jadam codziennie czy jako masło czy po prostu w kawałkach...
    co do tego miejsca ,to super sprawa , mi brakuję takiego w moim mieście,tym bardziej blisko mojego domu...

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz, faktycznie takie wszystko, ale czy aby na pewno nic? Myślę, że wiele kobiet korzystałoby z takiej pomocy. Mimo wszystko na zwykłeś siłowni i klubie fitness też taką poradę moż na dostać. Ale generalnie pomysł mi się podoba :)

    A śniadanie jedno z ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  15. poniedziałek najfajniejszym dniem? nieeeee! :D
    za to Twoja manna bardzo smaczna!
    a co do pytania to wydaje mi się, że nie brakowałoby chętnych :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wszystko zależy od ceny, ale generalnie byłabym chętna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Poniedziałki - hmm, znośne bo nie mam jakiegoś strasznego planu w szkole :P

    Nie lubisz orzechów? :]

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również rzadko kiedy dodaję coś do owsianki :D
    Lubię po prostu delektować się jej zwykłym smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja tam lubię tak skromnie :)
    jakby mnie było stać to chętnie korzystała bym z takiego miejsca ;D

    dlaczego nieszarlotkowo? ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja nie wiem szczerze mówiąc, nie lubię takich spraw typu-wszystko w jednym.
    Ale jeśli chodzi o siłownie, jogę i masaż-na te poszłabym z chęcią ;)

    Wolę piątki, ale poniedziałki też są przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No ja mieszkam w malym miasteczku, na uboczu malego miasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja poniedziałku nie lubię, bo wstaję o 5:30.. Pomysł fajny, jestem ciekawa jak wyglądałoby to w rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nie przepadam za miastem, chyba ze amsterdam *-* ale jak mieszkasz w Amsterdamie to przesiakasz ganja XD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...