piątek, 29 listopada 2013

vol. 314^ kasza jaglana poznana na nowo!

gotowana na mleku kasza jaglana ze śmietanką/ mandarynka i banan
Ponieważ wszelkie książki przegrywają zazwyczaj z powieściami krążącymi wokół medycyny i biologii, autobiografia Małgorzaty Tusk musiała chwilkę poczekać, aż dokończę zaczętego Cooka. Wzięłam ją do ręki przed snem, z niechęcią odłożyłam grubo po pierwszej, uznając wyższość snu i zostawiając sobie przyjemność na kolejny dzień. 

Rozczulił mnie fragment o bananach. 
"To były ciężkie lata sześćdziesiąte, mało wówczas znał smak banana." Kiedy Autorka brała je do szkoły, wychowawczyni twierdziła, że się wywyższa i wzywała mamę na rozmowę. 

Nie doceniamy naszych czasów. 




12 komentarzy:

  1. Masz całkowitą rację.. Przeczytałam wczoraj w gazecie artykuł Beaty Pawlikowskiej. O tym, że w dzisiejszych czasach człowiek tak łatwo traci poczucie wdzięczności za wszystko to, co ma.. Dopiero, kiedy to coś straci, docenia jego wartość. Najwidoczniej tylko w taki sposób możemy uświadomić sobie, jak wiele mamy.

    Kasza jaglana i u mnie gości ostatnio częściej :) Najbardziej lubię ją chyba właśnie w takiej postaci, jak Twoja, chociaż dodałabym jeszcze szczyptę cynamonu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To podobnie jak z pomarańczami :) Mama mi zawsze właśnie opowiada w okolicach świąt jaki to kiedyś był rarytas i jak człowiek czekał na ich smak i zapach ... Nie doceniamy. Ale ja się tego uczę każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, jaka to była radość jak ktoś dostał pomarańcze na święta, dziadkowie mi opowiadali. teraz to dla nas codzienność i trzeba się uczyć to doceniać, bo zawsze mogło być gorzej. :)

      Usuń
    2. Ja również miałam tak opowiadane .
      Pomarańcza , banan ? To tylko było na święta ! Teraz wszystko jest i dużo osób nie umie tego doceniać .

      Usuń
  3. też mam czasami wrażenie, że nie doceniamy naszych czystych czasów, tego, że mamy wszystko o czym zamarzymy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja do jaglanki chyba nigdy się nie przekonam...

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja chciałabym się na jeden dzień przenieść w czasie i zobaczyć, jak to wszystko faktycznie wyglądało. Najbardziej mnie ciekawi... życie bez internetu :) no bo dla nas jest to norma, a kiedyś tego po prostu nie było, nie pisało się na facebooku, że się spotkamy za 30 minut, tylko po prostu szło się do kogoś i wyciągało z domu. Pod tym względem anty-sieciowym takie życie mogłoby mi się spodobać... chociaż na jakiś czas, żeby zobaczyć i mieć porównanie :D
    A co co do tych bananów, to moja babcia wspomina to non stop, tylko, że w kontekście mandarynek. Jak to teraz idziesz i kupujesz sobie dziesięć kilo mandarynek jeśli chcesz?! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj co racja to racja nie doceniamy czasów, w których żyjemy i nie doceniamy tego co mamy i chyba nigdy tego nie zrobimy (;

    OdpowiedzUsuń
  7. o co chodzi z tymi jaglankami dziś, jakim cudem się wszyscy tak telepatycznie zgraliśmy? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki przeuroczy grubasek na ostatnim zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ją pokochałam normalnie :) Świetnie pasuje do dań na wytrawnie i słodko :) Pyszna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem Ci, że ja odkryłam kaszę też ponownie :) a mianowicie po raz drugi i tym razem się do niej przekonałam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...