... bo ja przepadam.
W przenośni i dosłownie.
Wystarczy mi stoisko w hipermarkecie z naczyniami i dekoracją wnętrz. Mogę się tam kręcić dłuższą chwilę, choćbym miała niczego nie kupić. A co dopiero sklepy z wyposażeniem wnętrz i meblami! Przejrzystość, schuldność, estetyka, cudownie świeży zapach mebli, świec, aromatów, pachnideł do szaf, a do tego wielkie stoiska z naczyniami, kubkami, przecudownymi filiżankami i szeregiem innych bibelotów, które - chociaż generalnie już posiadam - mogłabym zmieniać codziennie.
Pytania od dontforgettosmile, merci:*
1. Czy żyjesz w miarę ekologicznie? Co robisz w tym kierunku? nie myślę o ekologii, nie jestem podatna na slogany, hasła, pouczenia. segregowałam śmieci na jakiś czas przed ustawą, teraz to już obowiązek, więc trudno mówić o dobrowolności i świadomości mojego postępowania:)
2. Co robisz w ramach odpoczynku po ciężkim tygodniu? nie mam takiego jednego zajęcia, które mnie relaksuje i uspokaja. staram się nie dzielić życia na rozdziały, nawet na takie 'ciężki tydzień', 'wolny weekend', 'trudny wieczór', 'łatwy poranek'.
3. Ulubione nadzienie do naleśników? słodki twarożek. z rodzynkami i wanilią.
4. Ostatnio przeczytana książka? John Grisham 'Wspólnik'.
5. Ulubiony jesienny zapach? korzenny i mandarynkowy.
6. Co byś dzisiaj zjadła na deser? chodził za mną piernik, więc zjadłam go:)
7. Masz już określone plany na przyszłość i starasz się je realizować? tak.
8. Za co lubisz/ nie lubisz Boże Narodzenie? za niepowtarzalną i najcudowniej ciepłą atmosferę, za zmrok za oknem, za kolorowe świeczki i lampki na choince, za klimat w domu, za wspomnienia z dzieciństwa.
9. Jesteś już gotowa na zimę? ja jestem zawsze gotowa na zimę, mogłaby trwać cały rok.
10. Co sądzisz o warzywnych sokach? jeśli ktoś lubi, niech pije. ja wolę owocowe.
11. Dynia czy cukinia? cukinia.
2. Co robisz w ramach odpoczynku po ciężkim tygodniu? nie mam takiego jednego zajęcia, które mnie relaksuje i uspokaja. staram się nie dzielić życia na rozdziały, nawet na takie 'ciężki tydzień', 'wolny weekend', 'trudny wieczór', 'łatwy poranek'.
3. Ulubione nadzienie do naleśników? słodki twarożek. z rodzynkami i wanilią.
4. Ostatnio przeczytana książka? John Grisham 'Wspólnik'.
5. Ulubiony jesienny zapach? korzenny i mandarynkowy.
6. Co byś dzisiaj zjadła na deser? chodził za mną piernik, więc zjadłam go:)
7. Masz już określone plany na przyszłość i starasz się je realizować? tak.
8. Za co lubisz/ nie lubisz Boże Narodzenie? za niepowtarzalną i najcudowniej ciepłą atmosferę, za zmrok za oknem, za kolorowe świeczki i lampki na choince, za klimat w domu, za wspomnienia z dzieciństwa.
9. Jesteś już gotowa na zimę? ja jestem zawsze gotowa na zimę, mogłaby trwać cały rok.
10. Co sądzisz o warzywnych sokach? jeśli ktoś lubi, niech pije. ja wolę owocowe.
11. Dynia czy cukinia? cukinia.
Piernik niczym zakładnik.
Sfotografowany przed rozpoczęciem czytania sobotniej gazety.
Dziś go już nie ma!
Widocznie był smaczny, skoro JUŻ go nie ma<3
OdpowiedzUsuńJa bym mogła w takim sklepie zamieszkać :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sklepy i stoiska♥ Niedługo będę miała remont w pokoju, więc będzie pretekst żeby się tam poszwendać :D
OdpowiedzUsuńZapach korzenny i mandarynkowy, ubóstwiam!
Uwielbiam! W takich miejscach zachowuję się jak wariatka w amoku...:P
OdpowiedzUsuńTak, ja oglądam się za miseczkami najwiecej :) Dzięki Tobie już wiem co chcę na Mikołaja!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sklepy. A jak już dorwę się do działu z miseczkami to zupełnie przepadam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sklepy ! Ale jak do takiego wchodzę to bez nowego nabytku nie wyjdę hehe :)
OdpowiedzUsuńooo nieeee! Nie pokazuj mi tych rzeczy, ja nie mogę wchodzić, patrzeć.. :(
OdpowiedzUsuńNadal na utrzymaniu rodziców, więc raczej nie kupuję (słysząc: Na co ci to? Masz podobne..), i tylko cierpię ;D
Aaahh.. czuję zapach piernika aż tutaj mimo, ze piszesz iż już go nie ma :O
dokładnie, ja to czasami nie mogę wchodzić do takich sklepów bo zabrakło by mi pieniędzy :) szczególnie teraz kiedy półki przepełnione są świątecznymi rzeczami *-*
OdpowiedzUsuńnajlepsze nadzianie do naleśników to twarożek <3
wyobrażam sobie właśnie taką Agatę ze świecącymi oczami w sklepie, latającą z aparatem. :D
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię! Jak jestem z mamą na zakupach i do takiego sklepu wejdę, to trudno jest mnie stamtąd wyciągnąć :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi :)
Mój portfel nie lubi. Ja lubię.
OdpowiedzUsuńPodobnie mamy w księgarniach: ja lubię, portfel mniej :)
Ale bym Ci skubnęła ten piernik! :) Ja poczekam do świąt, odpłaci się może smakiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam sklepy z wyposażeniami! Zawsze jak widzę miseczki, kubeczki itd. to muszę zajść, zajrzeć ew. kupić :D Meblowe też lubię, tak ładnie poustawiane, nowiutkie!
Zima cały rok? O.o Co to to nie ;)
uwielbiam sklepy z wyposażeniem wnętrz i akcesoriami dekoracyjnymi, ale lepiej dla mojej kieszeni jak do takich za często nie wchodzę... ;)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, ze piernika już nie ma ;) u mnie też już by nie było.
OdpowiedzUsuńW takich sklepach ja tracę głowę :)
dobrze, że u mnie nie ma zbyt wielu takowych sklepów, bo chyba bym zbankrutowała ;p zima cały rok? nic z tego ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie sklepy :) wydaję zawsze w nich majątek :)
OdpowiedzUsuń