sobota, 6 lipca 2013

vol. 174^^ stęsknione śniadanie, obiad z niechciejstwa i garść witamin.




Przez ostatnie kilka dni miałam obiadowego niechcieja tzn. nie chce mi się robić, ale chce mi się jeść. Nie chce mi się gotować ryżu, makaronu, ziemniaków. Nie chce mi się robić placków, naleśników. Nie chce mi się włączać piekarnika, nie chce mi się nic - ale jestem troszkę głodna. 

Marynata do polędwiczki: sos sojowy, pieprz, czosnek. 
Pędzikiem kroimy pieczarki. 
Ładujemy na patelnię. 
W międzyczasie 'szarpiemy' sałatkę, kroimy pomidora nie-chce-mi-się-byle-jak, to samo z ogórkiem. 
Tym sposobem mam do zjedzenia... coś, bo trudno to nazwać obiadem:p 

Robiąc porządki w folderach - znów! - znalazłam coś niesamowitego! śniadanie bodajże z zimy! Popatrzyłam na cynamon, na jabłko, wyobraziłam sobie śnieg za oknem, szybko zapadający zmrok...



... mam do czego odliczać! Do pierników, ciasta Wiewiórki, gorącej kawy z przyprawami, kakao... tylko w ostatnim kwartale roku te rzeczy smakują mi ŻYCIEM!:) Nawet jeśli to tylko zwykła pora roku, mam na nią ochotę i na samą myśl o jesieni, która dla mnie zaczyna już we wrześniu - aż chce mi się uśmiechać!

Co nie zmienia faktu, że i teraz czerpię przyjemność z sezonu, właśnie zmykam na rower, w blasze studzi się malinowo-wiśniowe ciasto, które zaprezentuję Wam jutro^^ :)

źródło: weheartit.com
Hm. Którą witaminkę wybrać... :p
:)

21 komentarzy:

  1. oj nie, oj nie-jeszcze za wcześnie na zimę! A u mnie dzisiaj brak słońca-gdzie ono?
    Ależ twój "obiadek" jest baardzo smaczny, uwielbiam takie połączenia-szybko, smacznie i prosto :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czekam na ciacho, uwielbiam takie ^^
    Swietny obiadek, idealny na kulinarnego lenia, ktory predzej czy pozniej wszystkich dorwie ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam zawsze mam apetyt ^^ :D
    A obiadek smaczniutko wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polędwiczki w takiej marynacie z chęcią bym zjadła :)
    Ja na dziś wybieram witaminę K, mam ochotę na szpinak :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja za jesienią nie przepadam :) zdecydowanie wolę lato i świeże owoce !

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepiej wszystkie witaminki po trochu na każdy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio też królują u mnie takie same sałatki do obiadu :)
    Szybkie, smaczne i stanowią idealny dodatek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Latem takie wytwory obiadopodobne są najlepsze :P
    Jestem z listopada, kocham jesień i zimę :P Też wtedy czuję, że żyję ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie się podoba ten obiadek na szybko :)
    A witaminki bierzemy wszystkie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Porządna dawka witaminek ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. pieczarki z cebulką to ja kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Migdały i szpinak najlepsze <3

    OdpowiedzUsuń
  13. więcej tych obrazków chcę! ^^ lubię je :) tak jak Twoje pyszne posiłki! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. obiad od niechcenia, ale za to jaki smaczny. szczegolnie lubię taką sałatkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie mam sos sojowy, jeszcze nie otwarty, muszę z niego zrobić jakąś marynatę do mięska :)
    To chyba przez ten upał człowiekowi nie chce się stać przy garach ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Odliczać do jesieni? O nie, ja się cieszę z lata!
    A co do obiadów. To może warto przekonać się do tego chłodnika? ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. witaminki wszystkie, oprócz B1, B3 i B12 ;) ja lubię takie obiadki od ciechcenia, tylko mięsko zamieniam na inne i gra ;]

    OdpowiedzUsuń
  18. E i C, zdecydowanie :D i też mam zawsze problem z obiadami xd

    OdpowiedzUsuń
  19. A tam, świetny obiadek, dzisiaj preferuje witaminkę C ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo fajne te witaminki, obiadek też:) też mam niechciejstwo, więc wrzucam po prostu pierś z kurczaka do gotowania na parze, potem dodaję jakieś warzywa i samo się robi (tak od tygodnia:)).
    a ja kocham jesień:) moja ulubiona pora roku to jest:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...