płatki ryżowe na budyniu/ banan, kiwi, ananas, suszona śliwka, kakao |
1. Ulubione ciasto? Napoleonka.
2. Kulinarny autorytet? Magda Gessler .
3. Na śniadanie: Jajecznica czy owsianka? Owsianka.
4. Jaki kraj chcesz odwiedzić najbardziej? Portugalię.
5. Ostatni przepis, który wypróbowałaś? Jogurtowe muffiny.
6. Morze, góry czy Mazury? Góry.
7. Czy jest jakieś danie/składnik, którego bardzo nie lubisz? Imbir, orzechy, szarlotka, sernik.
8. Pizza/spaghetti? Spaghetti!
9. Wolisz zimę czy lato? Dlaczego? Zimę. Jest bardziej klimatyczna, wbrew pozorom 'cieplejsza', tajemnicza...
10. Jaką książkę kulinarną polecasz? Nie korzystam póki co:)
11. Wyobrażasz sobie życie bez Internetu? No pewnie!...... ale byłoby pusto....
Parasol w garść i witaj poniedziałku!
Zacznijcie fajnie ten dłuuuuugi tydzień^^
Mniam pyszne :)
OdpowiedzUsuńSuszonymi śliwkami zawsze mogłam zajadać się bez końca, zwłaszcza, jeśli były w gorzkiej czekoladzie. Przypomniałaś mi teraz o kupnie tych suszonych owoców.
OdpowiedzUsuńNo tak... Może nie parasol, ale niedługo kajak i wiosło!
Parasol to dopiero początek :D Ja zakładam skafander i kalosze :D
OdpowiedzUsuńrozpuścił nas poprzedni tydzień to teraz długo i deszczowo:) ale damy radę!
OdpowiedzUsuńmiłego!
z górami- piątka. ale jeśli chodzi o imbir, to muszę Cię do niego przekonać!
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda naprawdę smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJesz kiwi ze skórką?
OdpowiedzUsuńhmmmm
apetycznie jak zwykle u Ciebie ^^
wyglaąda smakowicie, ale poważnie wcinasz kiwi ze skórką ??
UsuńJakie wspaniałe śniadanie :)
OdpowiedzUsuńNo,no Ty bardzo smacznie zaczęłaś ^^
OdpowiedzUsuńChyba jutro zjem płatki ryżowe :D
Ja do kiwi w takiej formie się nie mogę wciąż przekonac... no i zjadam skórkę, ale osobno ;d
OdpowiedzUsuńoooo, widzę, że ktoś tu jest wielbicielem gór ;) ja też ;)
OdpowiedzUsuńkiwi ze skórką to chyba jednak nie dla mnie :P
Kiwi ze skórą robi furrorę :D Budyniowe ryżowe, muszę zrobić, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńu mnie dziwi też płatki ryżowe, tylka na mannie :)
OdpowiedzUsuńps muszę wyrazić me zdumienie, bo pierwszy raz widzę, by podawać nieobrane kiwi... pewnie moja ciekawość weźmie górę i na dniach spróbuję :D
ech, ta pogoda, miałam iść na rower po południu, ale nie wiem czy ryzykować ;/
OdpowiedzUsuńBanan, banan, banan- pycha :D
Uwielbiam u Ciebie to kiwi ze skórką ! :D
OdpowiedzUsuńRyżowe koniecznie z budyniem :))
Płatki uwielbiamy, pogoda w kratkę, oby nie długo taka :)) Słoneczka chcemy :)))))
OdpowiedzUsuńooo też chętnie zobaczyłabym Portugalię ;)
OdpowiedzUsuńpłatek ryżowych już wieki nie jadłam !! kusisz ;p
Też nie jadłam dawno płatków ryżowych, teraz narobiłaś mi ochoty :D
OdpowiedzUsuńZ miseczkowych śniadań chyba najbardziej kojarzysz mi się z płatkami ryżowymi na budyniu :D
OdpowiedzUsuńpychota <3
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż http://linka-kattalinka.blogspot.com/
Możliwe, że będę wpadać tu częściej :) Pozdrawiam .
fajnie dobrane przyjezdne owoce :D
OdpowiedzUsuńdokładnie - spaghetti lepsze od pizzyy! i kocham napoleonkę najbardziej na świecie, najlepiej ze Słodkiego Gessler w Warszawie ;)
OdpowiedzUsuńOj za to 9 pytanie to nie wiem co ci zrobie:**
OdpowiedzUsuńJak można nie kochać lata:**??
Dziękuję za odpowiedzi Agatko :* widzę, że też jesteś "górska" tak jak ja :)
OdpowiedzUsuń