No, myślałam że w makaronach nic mnie już nie zaskoczy, a tu proszę- z musztardą jeszcze nie jadłam ;) +ta cukinia i kurczak- już czuję że będzie pycha :D
oh, uwielbiam taki obiad- często u mnie gości (no, moze nie często, acz lubie :D) co najśmieszniejsze- jeszcze kilka miesięcy temu nie tknęłabym musztardy nawet długim kijem do tego opętania nie trzeba wzywać egzorcysty :)
ugotowałaś makaron z musztardą, czy po ugotowaniu wymieszałaś? Pysznie! Moje ulubione smaki! :D Serio, mam wspólną kuchnię! :D Ja często marynuje kurczaka w musztardzie ;)
to spaghetti wygląda rewelacyjnie! jeszcze dodatek musztardy,. mniaaam, nigdy tak nie jadłam ale muszę spróbować bo bardzo lubię musztardę :D udanego weekendu'!:*
No właśnie u Ciebie ostatnio cukiniowo! :) Ale to dobrze, ja uwielbiam! Jak się czegoś uczepię to mogę jeść dzień w dzień przez jakiś czas :) Teraz tak mam ze słodkim twarożkiem z dodatkami :)
Cukinia, cukinia, luuuubię cukinię! Tak smacznie opętana to i ja mogę zostać! :D
OdpowiedzUsuńNA pewno znajdzie się coś do czego cukinii byś nie dodała. Chyba ... :P
OdpowiedzUsuńto spaghetti porywam!
OdpowiedzUsuńNo, no, czegoś takiego jeszcze nie jadłam. Oba dania wyglądają obłędnie :>
OdpowiedzUsuńCukinia cukinią,ale to spaghetti z dodatkiem musztardy...kusi :)
OdpowiedzUsuńNo, myślałam że w makaronach nic mnie już nie zaskoczy, a tu proszę- z musztardą jeszcze nie jadłam ;) +ta cukinia i kurczak- już czuję że będzie pycha :D
OdpowiedzUsuńKocham cukinię <3 Fajny pomysł na makaron. Musze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPyszne to opętanie :D !
OdpowiedzUsuńPyszności :) U mnie też dziś spaghetti ale w wersji klasycznej - Twoja do wypróbowania !
OdpowiedzUsuńjesteś zdecydowanie uzależniona od cukinii!
OdpowiedzUsuńOwsianka też bym nie pogardziła, ale tan makaron to rozkosz dla mojego podniebienia.
OdpowiedzUsuńbo cukinia jest pyszna i zdrowa! sama ją uwielbiam i przypomniałam właśnie sobie, że czeka na mnie w lodówce :)
OdpowiedzUsuńnooo, do makaronu dodałabym masła orzechwego albo orzechów i Ci porawała, bo taki zestaw uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńoh, uwielbiam taki obiad- często u mnie gości (no, moze nie często, acz lubie :D) co najśmieszniejsze- jeszcze kilka miesięcy temu nie tknęłabym musztardy nawet długim kijem
OdpowiedzUsuńdo tego opętania nie trzeba wzywać egzorcysty :)
ugotowałaś makaron z musztardą, czy po ugotowaniu wymieszałaś?
OdpowiedzUsuńPysznie! Moje ulubione smaki! :D Serio, mam wspólną kuchnię! :D
Ja często marynuje kurczaka w musztardzie ;)
to spaghetti wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńjeszcze dodatek musztardy,. mniaaam, nigdy tak nie jadłam ale muszę spróbować bo bardzo lubię musztardę :D
udanego weekendu'!:*
No właśnie u Ciebie ostatnio cukiniowo! :) Ale to dobrze, ja uwielbiam! Jak się czegoś uczepię to mogę jeść dzień w dzień przez jakiś czas :) Teraz tak mam ze słodkim twarożkiem z dodatkami :)
OdpowiedzUsuńmniaam, marzy mi się, zeby ktoś mi upichcił dobry makaron ;)
OdpowiedzUsuńNieeee, umieram z głodu, a tu jeszcze takie pychotki buchają na mnie z ekranu laptopa!!!!
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekł mnie obiad:)
OdpowiedzUsuńObłędny ten Twój obiadek, wygląda mega apetycznie:)
OdpowiedzUsuń