płatki ryżowe na truskawkowym mleku z kokosem |
1. Dlaczego zaczęłaś dbać o siebie? Zawsze dbałam, to normalne jak mycie zębów.
2. Czy czujesz, że czasami jesteś niedoceniana? Tak.
3. Ile czasu zajęła Ci akceptacja siebie (o ile Ci jej brakowało :))? Operacja w toku..
4. Wolisz budyń czy kisiel? Budyń.
5. Z czego najtrudniej jest wg Ciebie zrezygnować? Z pasji.
6. Kto lub co netchnęło Cię do zdrowego trybu życia? Nic, to normalne.
7. Lubisz zwierzątka? Nie wszystkie:)
8. Jakie jest Twoje największe marzenie? Domek w Zakopanym i spokój, spokój, spokój...
9. Czy jesteś zadowolona ze swojego wyglądu? Zasadniczo... chyba...
10. Czytasz jakieś fajne czasopisma lub książki? Czytam książki, gazety.
11. Film, który Cię zaskoczył/zafascynował, to...? Zafascynował Gladiator, Piękny umysł. Między innymi:)
Zaciskam zęby i wyobrażam sobie, że gram w filmie. Kiepskim, denerwującym filmie o średniej akcji. Muszę kogoś złapać, a nie wiem gdzie jest. Muszę coś załatwić, a nie wiem konkretnie co, a co gorsza - nie wiem jak. To jest film science fiction...
Najważniejsze jest to, że wszystko się kiedyś kończy!:))
PS. Kontaktowało się ze mną słońce, musiało coś załatwić za granicą, przeprosiło i powiedziało, że jeszcze będziemy mieli go dosyć. Nie uwierzyłam^^
Truskawkowe mleko! Pychotka! :) Mam ochotę na płatki ryżowe!
OdpowiedzUsuńTruskawki i kokos - niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńZ pasji nawet nie powinno się rezygnować!
Rozpływam się... ^^
OdpowiedzUsuńTeż marzy mi się domek w Zakopanem :D
Widzę że uwielbiasz Zakopane tak jak ja !
OdpowiedzUsuńTruskawki zawsze rozweselą poranek ^^
Domek w Zakopanym... ach, też bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńspokojnie, będziesz panią magister już wkrótce, jeszcze tylko trochę cierpliwości ;)
OdpowiedzUsuńojj, słońca chyba nigdy dosyć ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym te truskawki :)
OdpowiedzUsuńHaha to jak skontaktuje się z Tobą znowu, to nawciskaj mu ode mnie równo proszę ;)
OdpowiedzUsuńWszystko się uda zobaczysz, trochę się jeszcze pomęczysz i wkrótce tytuł będziesz miała w kieszeni. A dziś trzymam kciuki za złap mnie jeśli potrafisz ;D
Spokojnie, na pewno niedługo poznasz scenariusz! :*
OdpowiedzUsuńA miseczka pełna dobroci :)
Truskawki i kokos, pycha :D Nie za dobrze Ci? :*
OdpowiedzUsuńprawie na każdym blogu jest dziś czerwono, wreszcie :)
OdpowiedzUsuńjeśli się znowu skontaktujesz ze słońcem, to przywal mu ode mnie!
Oj te truskawki i ten kokos .... rozmarzyłam się :)))))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że słońce nie kłamie ;)
OdpowiedzUsuńMleko truskawkowe? Pysznie truskawkowo <3
Haha, ze mną się ostatnio w niedzielę kontaktowało, tęsknię za nim...
OdpowiedzUsuńJak smakowicie w miseczce@ :D
Omomom, biorę całą miseczkę. Akurat wczoraj kupiłam kokosa i wreszcie będę mogła go spróbować, świeżego <3
OdpowiedzUsuńNa tym mleku musiało świetnie smakować ♥
OdpowiedzUsuńjejku! chcę mieć dosyć tego słoneczka!!! dłuuuuugo, długo:D bo morze mnie wzywa do siebie niemiłosiernie
OdpowiedzUsuńte pierwsze pytanie trochę dziwne ;p
OdpowiedzUsuńdziś wszyscy kuszą truskawkami *-* u ciebie z kokosem - pycha !
nie przepadam za kokosem, ale tutaj jak najbardziej mi się widzi :D
OdpowiedzUsuńfajne podejście z tym ,,filmem". może też zacznę sobie tak wszystko przekładać?
co do biegania: średnio rozsądne przy moim zdrowiu, ale jak się nie wymęczę, to prędzej mnie do psychiatryka wsadzą bo sfiksuję w domu, niż przez te całą domniemaną ,,anoreksje"
ja chcę truskawki :(
OdpowiedzUsuńA powiedziało kiedy wróci?:D
OdpowiedzUsuńPff, a kiedy zawita słońce w PL:D?
OdpowiedzUsuństwierdzam iż połączenia kokosa z truskawką to połączenie idealne :D bynajmniej wizualnie ;p
OdpowiedzUsuńCholerka i jak ja zazdroszczę Ci tego kokosa!
OdpowiedzUsuńwow, na mleczku kokosowym!
OdpowiedzUsuńHehe tym słońcem mnie rozbawilas ;p
OdpowiedzUsuń