sobota, 25 maja 2013

wytrawne babeczki fasolowo-kakaowe^^+Liebster

Im więcej naturalnego kakao - tym bardziej gorzki smak. Znacie pewnie słodką wersję fasolowych muffinek? Te są wytrawne, dla niektórych byłyby zwyczajnie gorzkie. A dla mnie? Idealne do mini kanapeczek z miodem albo kremem czekoladowym!:)

Potrzebujemy puszki czerwonej fasoli, którą odsączymy i opłuczemy na sitku. Potraktujemy ją blenderem, gdzie zmiksujemy ją na gładką masę razem z jajkiem. Dosypiemy 4 łyżki kakao, łyżeczkę cynamonu i pół łyżeczki sody oczyszczonej. Pieczemy przez 20 minut, w 190 stopniach.
Wychodzą naprawdę smaczne czarne węgielki^^

Za pytania dziękuję  mymorningbreakfasttime:)
1. Moja główna wada to? Bywam sarkastyczna i uważam to za wadę.
2. Podziwiam? 
Magdę Gessler za spektrum wiedzy. 
3. Nie wyjdę z domu bez? 
Telefonu. 
4. W życiu najważniejsze są? 
Zdrowie i parę bliskich osób.
5. Nie zasnę bez?
Prędzej czy później i tak zasnę. 
6. Mam bzika na punkcie? 
Bananów i kotów. 
7. Chciałabym w sobie zmienić? 
Patrz pkt1. 
8. Czuje satysfakcję gdy? 
Mam rację:)
9. Chciałabym być? 
Kimś ważnym. Ogólnie i dla kogoś. 
10. Gdybym miała porównać się do zwięrzecia byłabym? 
Kotem♥
 11. Odpoczywam gdy? 
Nic mnie nie stresuje i nie myślę za dużo.

I jeszcze od Don'tforgettosmile :*
1. Kto z rodziców przodował/przoduje u Ciebie w kuchni? Mama.
2. Najczęściej odwiedzany sklep? 
Lidl, Delima, Biedronka. 
3. Ulubiona przyprawa do dań wytrawnych? 
Ostrrra paprrryczka!
4. Podróż do ciepłych krajów i natury czy do rozrywkowego, popularnego miasta zagranicą? 
Do miasta. 
5. Czekolada : biała, gorzka, mleczna, smakowa? 
Biała i gorzka.
6. Czy lubisz swoja okolicę w miejscu zamieszkania? 
Si! Nawet bardzo si!
7. Jeżeli kasza, to jaka?
Manna:)
8. Jak często coś pieczesz?
Raz na tydzień, raz na dwa. 
9. Czy pasja związana z gotowaniem jest pokoleniowa w Twojej rodzinie? 
Absolutnie nie.
10. Czy oglądasz programy kulinarne? (jakie?) 
Kuchenne Rewolucje, Ugotowanych (co za żenada...), MasterChefa (niedługo kolejna edycja!).. i wszelkie inne, na jakie się gdzieś natknę. 
11. Czego więcej nie zjesz na śniadanie?
Już teraz nie zjadłabym kupnego musli.
Pamiętacie, jak znalazłam za kredensem sześć złotych? Do tej pory nic za nie kupiłam... Chodzenie po sklepach z naczyniami/kubeczkami/miseczkami itd. nie przyniosło mi inspiracji, a ja muszę poczuć TO COŚ. Właśnie wybieram się do dużego sklepu, może tam znajdę coś urokliwego.. :)
A Wy? Pieczecie coś na ten weekend?

20 komentarzy:

  1. ooo.. wszędzie widzę fasole w wypiekach-kusicie! :)
    A to bez mąki? Baajer;)

    Jak to tak.. Nie udało się nic kupić? Hmm.. Musi to być zatem wyjątkowe 6złotych;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie na pewno byłyby zbyt gorzkie:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty mnie nie kuś pieczeniem, bo jak patrzę na siebie to mam ochotę powiedzieć : "ty się lepiej dziecko idź uczyć!" ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Fasolowe wypieki... Dawno ich nie robiłam! Tymi babeczkami zdecydowanie do tego zachęcasz :)

    Mentalne kociaki z nas!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale czarnuszki *.* porywam przepis :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, uwielbiam takie wytrawne kakaowe wypieki, ale moja rodzina preferuje wszystko 'na slodko i to bardzo', więc zawsze robię jednoporcjowe :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyobrażam je sobie z twarożkiem i miodem.
    Ja mam tak samo. Muszę poczuć, "tak to jest właśnie ta rzecz, której szukam" przed kupnem czegoś :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale murzynki! :> Z takimi dodatkami na pewno świetne :)
    Tak, na pewno upiekę coś z rabarbarem i może jeszcze jakaś niespodziankę dla mamy ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. lidl i biedrona najlepsze ! a "ugotowani" są czasem zabawni, niektóre przypadki są godne uwagi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, można się z Ugotowanych posmiać czasem ;D choć wciąż się zastanawiam czemu tak właściwie to oglądam ;P

      Usuń
  10. też chętnie odwiedzam Lidla, to świeże pieczywko *-*
    fajne muffinki, zdrowe i pewnie pyszne ;) kakaowe <3

    OdpowiedzUsuń
  11. fajne takie muffinki <3 uwielbiam fasolowe :D

    OdpowiedzUsuń
  12. oo :D nie widziałam takich jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe, jakoś nie potrafię sobie tego jednak wyobrazić smakowo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojejku jakie one ładne! :D Przełożyłabym je kremem z bananów i jakimś kremowym serkiem.
    Będę musiała kiedyś takie zrobić! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwsza moja myśl: uwielbiam to słodkie połączenie fasola-kakao! :D A tu nagle taka niespodzianka! Muffiny wytrawne, a nadal kakao, nadal fasola! Zaskoczyłaś mnie :) Pozotywnie oczywiście! Będę musiała takich spróbować, bez dwóch zdań :)
    Mam nadzieję, że w końcu poczujesz TO COŚ :D:D

    OdpowiedzUsuń
  16. ja mam awersję to wypieków z fasoli, więc tym razem się nie wproszę na babeczkę :( ale wyglądają cudnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fasolowych nie robiłam jeszcze ani na wytrawnie ani na słodko :) Ale przymierzam się! Chyba zacznę od tych na słodko :D Choć te też muszą być smaczne.

    OdpowiedzUsuń
  18. ależ bym zjadła taką muffinkę!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudne te babeczki, wyglądają na mega mega czekoladowe :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...