Z dodatkiem lekko podsmażonego i uduszonego wraz z ryżem, zieloną fasolką, cebulą i cukinią, mięsa indyczego. Obsypane czosnkiem, curry i pieprzem.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zielona fasolka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zielona fasolka. Pokaż wszystkie posty
sobota, 28 września 2013
wtorek, 23 kwietnia 2013
obiad vol.42^^ polędwiczki z ryżem i zieloną fasolką.
... czyli co agateq je, jak nie wie, co zjeść.
Leń, leń, leń.
:)
Strzelcie sobie lenia!
Agateq kroi mięso, nie bawiąc się w marynatę. Podsmaża mięso z pieczarkami i śladową ilością pozostałości po cebuli. Szpera w zamrażarce, znajduje zieloną fasolkę i zmagając się z lenistwem, przyrządza ją na parze. Jak dobrze, że w lodówce jest ryż! Nie trzeba się 'męczyć' z woreczkami.
Leń, leń, leń.
:)
Strzelcie sobie lenia!
środa, 27 marca 2013
obiad vol.34^^ coś na szybko, czyli curry
ryż curry z polędwiczkami i warzywami |
Polędwiczki w marynacie z sosu sojowego pomieszkały około godziny w lodówce. Wcześniej podgotowana na parze zielona fasolka i kalafior dołączyły do podsmażonej cebuli i papryki, do których później wskoczyło mięso, w towarzystwie zielonego groszku prosto z puszki^^
Dodatkowo pieprz, curry, majeranek i odrobina słodkiej papryczki.
Soli w mojej kuchni nie znajdziecie:)
Ten tydzień jest dla mnie jedną wielką zagadką, dzisiaj środa, a może wtorek, czy już piątek... Środa!
piątek, 22 marca 2013
obiad vol.32^^ kasza pęczak z marchewką, groszkiem i zieloną fasolką
pęczak z kurczakiem, marchewką, groszkiem, zieloną fasolką i natką pietruszki |
W towarzystwie przecieru pomidorowego z puszki, w którym przez chwilkę dusiły się warzywa wraz z uprzednio podsmażonym mięsem, oprószone pieprzem, czosnkiem, ostrą papryczką i dużą ilością bazylii.
Na sam koniec warto dodać łyżkę oleju lnianego, przeczytacie o nim więcej NA TEJ STRONIE. :)
Na sam koniec warto dodać łyżkę oleju lnianego, przeczytacie o nim więcej NA TEJ STRONIE. :)
Przymierzam się do zrobienia melonowo-bananowego dżemu. Dzień starcia wyznaczyłam na sobotę.
Tymczasem, piąteczek!^^ :)
poniedziałek, 11 marca 2013
obiad vol.27^^ kurczak z kuskusem, marchewką i zieloną fasolką
kurczak z kuskusem, marchewką i zieloną fasolką |
Kolejny obiad pt. nie mam czasu, ale mam składniki i patelnię:)
Kuskus kojarzy mi się z sałatką robioną przez moją ciocię, która robiła ją za każdym razem, kiedy ją odwiedzaliśmy. Nie potrafię jej odtworzyć, podobno moja Mama ma gdzieś zapisany dokładny przepis, ale idealnego smaku pewnie i tak nie powtórzę... Pozostanie to smakiem dzieciństwa^^ :)
Lubię zapach kuskusu, takiego zwykłego, kiedy pęcznieje pod wpływem wrzątku... Jest dobrym towarzyszem wytrawnych śniadań, obiadów i kolacji. Jest u mnie zdecydowanie wyżej od tradycyjnych kasz:)
Kolejny tydzień czas zacząć. Oby był lepszy od poprzedniego :)
piątek, 15 lutego 2013
obiad vol.19^^ sola smażona na maśle podana z ryżem i warzywami.
![]() |
sola podsmażana na maśle, ryż z warzywami |
Nie, nie. To NIE było moje śniadanie :) Po prostu mam zaplanowane notki z uwagi na dużą ilość zdjęć.
Mój debiut, jeśli chodzi o smażenie ryby. Co prawda musiałam wietrzyć kuchnię długie godziny i najprawdopodobniej zrobiłam to wszystko zupełnie odwrotnie i inaczej niż się powinno, ale jak na pierwszy raz jestem z siebie zadowolona - ryba smakowała rybą, a patelnia nie została spalona.
Powyższe zdjęcie jest również doskonałym przykładem na zaburzenie proporcji między mięsem a dodatkami. Kiedy pokazałam je mojemu Tacie, powiedział tylko: "śladowe ilości ryby". A tak naprawdę to był jeden cały filet! Kto by przypuszczał, że ryż z jednej małej miseczki przeistoczy się w istne ryżowo-warzywne zwalisko?! :p
piątek, 25 stycznia 2013
obiad vol. 10^^ ryż z warzywami.
ryż curry z warzywami |
Na szybko nauka, na szybko ubieranie, na szybko autobus, na szybko obiad, na szybko zdjęcie, na szybko wpisy, na szybko egzamin, tylko śniadanie na wolno. Byłam jednak tak zapamiętale wygłodniała po kilku godzinach snu, że zrezygnowałam z prób jego uwieczniania na fotce.
Już bliżej niż dalej. Zajmę się wtedy sobą, blogiem, akcesoriami kuchennymi i cudownym, wspaniałym lenistwem.
wtorek, 15 stycznia 2013
obiad vol.3^^ ryż z warzywami, kurczakiem i fetą.
warzywny ryż z kurczakiem i serem feta |
A jeśli nie mam makaronu? Zastępuje go ryżem, a obiad smakuje mi tak samo:) W powyższej znajdziemy jeszcze ser feta, który tamtego dnia ostał się po sałatce greckiej z minionego wieczoru.
Przede mną intensywne dwa tygodnie.
Staram się wymyślać nowe potrawy, ale na co dzień stawiam na coś sprawdzonego. Wciąż szukam inspiracji w czeluściach sieci, utwierdzam się w przekonaniu o myśleniu pozytywnym i odrzucam negatywne potwory! :)
poniedziałek, 14 stycznia 2013
obiad vol. 2^^ łazanki z warzywami.
łazankowa wariacja warzywna |
Kiedy nie mam ochoty na kulinarne niespodzianki i niepewne inspiracje, stawiam na makaron z czymkolwiek nawinie mi się pod rękę. Otwieram zamrażalnik i wyjmuję wszystkie mrożonki po kolei, zaś o ile byłam przewidująca poprzedniego dnia - mam również rozmrożone już mięso, które dorzucam do mojego obiadu. Plus sprawdzony zestaw przypraw - i gotowe. Obiad leniwy, bez żadnej inwencji - zrobiony z prozaicznej potrzeby zaspokojenia głodu, a nie wyrażenia kulinarnej ekspresji:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)