czwartek, 28 lutego 2013

obiad vol. 24^^ penne z warzywami i kurczakiem


penne z kurczakiem, marchewką junior, papryką i brukułami
Dzisiaj zapraszam Was na lunch. To jedna z tych zwyczajnych potraw, które robię z zamkniętymi oczami, i których ładne podanie jest często wyzwaniem. Robiąc dla siebie wyznaję bowiem zasadę, że mam zaspokoić głód, zatem wszystko hurtem ląduje na patelni, a potem hurtem ląduje na talerzu, co - owszem - nie wygląda tragicznie, ale gościom bym tak tego nie podała:) 

W tego typu obiadach zmieniają się głównie przyprawy i marynata do mięsa. Tutaj akurat marynaty brak, za to doprawiłam to wszystko pieprzem, czosnkiem i obowiązkowo^ ostrą papryczką. Dla smaku dorzuciłam łyżkę koncentratu pomidorowego, którego użycie staram się już ostatnio ograniczać przez wzgląd na odkrycie, że pomidory z puszki mają żywszy smak, jakiś taki... pomidorowy :p 


A już w najbliższą sobotę idę razem z Justynką na trening z Ewą Chodakowską^^ Mam nadzieję, że zdobędziemy zdjęcia, moc motywacji, inspiracji i ciężarówkę endorfin:) 

18 komentarzy:

  1. Też mam nadzieję, że zdobędziecie zdjęcia i pochwalicie się na blogach:D

    Jak ja bym była Twoim gościem to mogłabyś mi spokojnie tak podać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak zastanawiam się czy te porcje rzeczywiście są małe jak mówił Twoj tata, czy masz ogromny talerz :) A makaron z warzywami lubię)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Talerze są duże, w małe porcje bawię się tylko do zdjęć, bo mam czas, więc - jak pisałam - po prostu lubię się tak pobawić;-)

      Usuń
    2. A już myślałam, że tak malutko zjadłaś tych pyszności ;) Pycha obiadek, mniam!

      Usuń
  3. Apetyczna propozycja. Ja nie jem lunchu, od śniadania do obiadu zazwyczaj wpadają owoce albo kawy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham te mini marchewki! I dziękuję za wczorajszy przepis na owsiankę ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. same pyszności na Twoim talerzu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak mi zrobisz coś takiego to napewno to zjem! ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. obiadek , gdybym tylko miała czas na takie pyszności - czekam na weekend ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wieki nie jadłam penne, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też dziś było penne! :D ale wymieszane z pesto i "parmidżano" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba muszę sobie takowe zrobić na obiad ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam wszelkie makarony, a penne jest w ścisłej czołówce :)
    Taki lunch to ja rozumiem ;) ale ja nie mam zwykle czasu na to, więc zawsze w biegu wpada tylko jakaś buła albo drożdżówka;)

    OdpowiedzUsuń
  12. OBSERWUJĘ, ŚWIETNY BLOG !

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta pierś z kurczaka z makaronikiem wygląda rewelacyjnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...