budyniowa śmietankowa owsianka/ banan, maliny, morele |
Jak to 'nigdy nie mów nigdy'. Tak się zarzekałam, że do niektórych rzeczy już nigdy, że niemożliwe, że nie wrócę... Człowiek zdecydowanie powinien ważyć słowa! We wszelkich aspektach życia:) Tymczasem zerkam w bok i widzę ustawę. Nie jedną, nie dwie, a nawet kilka. Kręcąc głową z niedowierzaniem uśmiecham się do własnej naiwności i... o rany, dziś piątek!
"Człowiek zdecydowanie powinien ważyć słowa! We wszelkich aspektach życia:) " 100 % racji.
OdpowiedzUsuńPołączenie w miseczce super :D
jak się robi taką owsiankę? dodaje się budyniu do zwykłej owsianki?
OdpowiedzUsuńpodoba mi się tytuł! o tak, po prostu żyjąc - i o to chodzi :)
OdpowiedzUsuńczyżby przygotowania do aplikacji?:>
OdpowiedzUsuńczasami mam wrażenie, że im bardziej człowiek się zarzeka, że czegoś nigdy nie zrobi, to potem uderza to ze zdwojoną siłą i można się tylko śmiac z przewrotności losu:)
nigdy nie mów nigdy ;) ja też nie mówię sobie "w cholerę z uczelnią techniczną" ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tym, co napisałaś, jestem tego największym przykładem ;)
OdpowiedzUsuńco do owsianki...dawno nie jadłam budyniowej :)
nigdy nie mów nigdy :D
OdpowiedzUsuńoo, przypomniałaś mi o budyniowej owsiance :3
banan, maliny, morele <3
OdpowiedzUsuńno tak, po prostu żyć....
Budyniowe najlepsze :)
OdpowiedzUsuńMusze zrobić budyniową, wygląda extra a z tymi owocami to już w ogóle odjazd :))
OdpowiedzUsuńCo za wspaniała miseczka :D
OdpowiedzUsuńpiękne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mów nigdy :D Chociaż sama często się tego nie trzymam :) A owsianka z pysznymi owocami. Budyniowa.. chyba w zimie jadłam ją ostatnio raz..
OdpowiedzUsuńMwahahahahahahie.
OdpowiedzUsuńPrzed ustawami skarbie nie uciekniesz :*