Właśnie zdałam sobie sprawę, że dzisiaj dopiero ósmy lipca. Przez niemal cały ubiegły tydzień żyłam w przekonaniu, że zaczynający się dzisiaj skończył się wczoraj:p Zyskałam zatem zupełnie nieświadomie siedem dni^ A jak je rozpocznę? Od wizyty u fryzjera, uwielbiam...♥
Kolejne znalezisko z sieci, którym chcę się tu podzielić, bo wydaje mi się całkiem fajne. Patrzcie:
źródło: weheartit.com |
Zdecydowanie wybieram wersję Energy, a Wy? :)
PS.
Uwaga, uwaga - reklama niesponsorowana:p Bananożercy! Bananoholicy! Bananofani!
Tu Wasz osobisty Bananowy Informator! Spieszę donieść o zaczynającej się dziś Biedronkowej promocji, jedyne 2,99zł! Nie możecie tego przegapić^^
:)
Kocham Cię za te promocje bananowe! :** Chyba poproszę tatę, żeby pojechał po banany.
OdpowiedzUsuńWiesz, że w Carrefour były kiedyś po (o ile się nie mylę) 1,99 za kilogram. I nie brzydkie, przejrzałe, tylko bardzo ładne ;)
muszę się przejść do Biedronki w takim wypadku!
OdpowiedzUsuńkoktajle pyszne, wzięłabym wszystkie! a śniadanie też jest pyszne :)
zimą popijałam wersję cold&flu, ale teraz faktycznie na lato trzeba stworzyć energy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje reklamy :D
OdpowiedzUsuńMnie kusi ten fioletowy swoim kolorem :)
ja tam bym brała wszystkie :D
OdpowiedzUsuńGdyby nie to że ostatnio kupiłam po promocji banany to bym dzisiaj leciała do biedronki ^^
deser cudowny:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za informację, muszę skołować sobie koktajl bananowo - jagodowy, taka wersja energy :)
OdpowiedzUsuńGdy są dostępne wszystkie pyszne, letnie owoce banany schodzą dla mnie na drugi plan :>
OdpowiedzUsuńTeż wybieram energy!
OdpowiedzUsuńChociaż wersja detox ma cudny kolorek:)
I proszę się pochwalić rezultatami po wyjściu od fryzjera!:)
baaaaanany?!?!Lecę,lecę! Uwielbiam twój informator <3
OdpowiedzUsuńA śniadanko 1sza klasa:) wybieram cold+flu :D
Najlepiej w mój gust trafia detox :] Bananki uwielbiam, ale Biedra za daleko :P Co masz w tej śniadaniowej miseczce? Ryż na mleku?
OdpowiedzUsuńhaha, moja mama właśnie przywiozła z Biedronki banany :D fioletowy bym chyba porwała :>
OdpowiedzUsuńteż wybrałabym wersję energy :) jakaś radykalna zmiana fryzury, czy tylko końcówki?:>
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że pojawi się u Ciebie info o promocji na banany w Biedrze ! :D
OdpowiedzUsuńWszytskie koktajle wydają się pyszne.. trudno się zdecydować... :)
OdpowiedzUsuńja tez z chęcią energy:)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze dobre bananowe niusy sprzedasz :) mi się podobają wszystkie:) ale energy debeściak:)
OdpowiedzUsuńTeż wybieram Energy! Chociaż i tak wypróbuję wszystkie opcje, jestem koktajlolubna, więc dodaję do kolejki :)
OdpowiedzUsuńkurczę, ja mam trochę daleko do biedronki.
OdpowiedzUsuńTen biorę wersję Energy! :)
OdpowiedzUsuńdla mnie cold and flu na wynos :)
OdpowiedzUsuńja też wybieram Energy :)
OdpowiedzUsuńtakie owocowe miseczki to jedne z moich ulubionych miseczek;)
OdpowiedzUsuńzaopatrzyłam się w banany :D
OdpowiedzUsuńJa też jestem za energy!
O banany?! Jutro namówię rodzinkę, żeby pojechać do Biedronki w takim razie :D
OdpowiedzUsuńTaki Energy smoothie to bym sobie jutro rano wypiła <3
muszę zanotować co by nie zapomnieć i kupić banany w biedronce ;D zdecydowanie energy ;) i też muszę odwiedzić frzyjera, ale boję się xD
OdpowiedzUsuńEnergy jest super :) I w sumie tylko ananasa brak. A te widziałam w dobrej cenie w Lidlu :) To też nie reklama :)
OdpowiedzUsuń