Działam jak automat:)
Wstaję, włączam radio, zaparzam kawę.
Myję truskawki, dryluję czereśnie, wrzucam do zalanych wieczorem wrzątkiem płatków owsianych, dolewam jogurt, wyjmuję łyżkę z szuflady, otwieram drzwi balkonowe, oceniam pogodę, zerkam na kodeks, zerkam na swoją pracę. Daję sobie poranną godzinkę na przegląd Intenetu i znikam w słońcu.
A w przerwach znajduję kolejne ciekawe 'kwiatki', na przykład takie:
źródło: weheartit.com |
Robiąc sałatki stosujecie się nieświadomie do powyższych perfekcyjnych zaleceń?:) Bo ja - przyznam szczerze - rzadko robię sałatki... Z braku czasu, chęci, smaku, z potrzeby zjedzenia czegoś bardziej konkretnego? A ulubioną sałatkę grecką najbardziej lubię szykować na Wigilię:p
Hmm..., to sobie jeszcze poczekam^^ :)
JA niektóre czynności też wykonuje jak automat a to chyba z przyzwyczajenia :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja także rzadko robię sałatki. Lubię jeść, owszem, ale samej rzadko kiedy chce mi się je robić ;)
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio dosc czesto je przygotowuje bo sa lekkie i szybkie;)
OdpowiedzUsuńja też niezbyt często je robię, ale jak już są to pyszne, kolorowe i pełne zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńco do dnia -to mam tak samo, codzienny rytuał.
odpisałam na komentarz na moim blogu.
Usuńdziękuję za te motywujące słowa ;*
Ja rzadko robię sałatki bo się nimi nie najadam ^^ Zazwyczaj mam ochotę na coś konkretnego.
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem :P
UsuńA ja sałatki robię dosyć często. Po prostu lubię. :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam sałatki, ale robię dosyć rzadko.
OdpowiedzUsuńNie ma co trzeba wyjść na słoneczko :)
robię często, ale hmm.. Robię wedle kubków smakowych:D Choć to coś mnie zaciekawiło, muszę to spróbować zastosować;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię sałatki:) i jakby się przyjrzeć to właściwie korzystam z takich zasad :)
OdpowiedzUsuńja też działam jak automat - "gdzie moja kawa?":) nawet z rozbitą głową to moje podstawowe pytanie :) (czasami wymieniane na "gdzie moje piwo?" :))
taka prawda ;)
OdpowiedzUsuńTeż za często nie robię, ale muszę to zmienić, sałatki są przecież takie fajne :)
OdpowiedzUsuńLubię sałatki , aczkolwiek wybieram nr 5, i 2 ; )
OdpowiedzUsuńFajny blog ; * zapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam : )
mam ochotę na jakąś pyszną sałatkę przez Ciebie :D
OdpowiedzUsuńLubię sałatki ale rzadko jest to sałatki z sałatą bo wolę bardziej treściwe :) z ryżem,tuńczykiem. Sałatki z sałatą to często podaję do dania głównego i najczęściej latem.
OdpowiedzUsuńSałata zimą ? brr ;)
ja też rzadko robię sałatki, ale jak najdzie mnie ochota to przypomnę sobie ten obrazek i zrobię idealną! ^^
OdpowiedzUsuńjak nigdy nie rozróżniam co jest sałtką, a co surówką, ale w każdym bądź razie jedno i drugie rzadko robię ;) a jak już robię, to mam kilka swoich ulubionych i robię tylko je i raczej robiąc je nie stosuję się do żadnych zasad, ewentualnie do tych, które sama wymyślę ;]
OdpowiedzUsuńOj, u mnie sałatki są kilka razy w tygodniu :D chyba moja ulubiona forma jedzenia haha
OdpowiedzUsuńJa kocham ostatnio sałatki z truskawkami:D
OdpowiedzUsuń