owsianka na jogurcie/ czereśnie, brzoskwinia, truskawki |
Opcja 'stres off' przełącza mi się samoczynnie co kilka chwil na 'stres on', a ja muszę to wszystko odkręcać. Jak zepsuty sprzęt, którego trzeba ciągle pilnować i traci się na tym kupę energii. Dzisiaj naprawdę nie mam na to czasu! :)
Mam ochotę, żeby ktoś mi zrobił obiad i podał mi pod nos.
Dostarczał także kubki z herbatą i kawą, podtykał czereśnie i czekoladę.
Jeśli choć troszkę lubisz mój blog i odnajdujesz tutaj cokolwiek, co przypada Ci do gustu, chociażby jego autorkę^^:) to zachęcam do kliknięcia na bloglovin.
PS. Nie byłabym sobą, gdybym tego nie zrobiła: bananożercom przypominam o Biedronkowej promo na banany! A wszystkim innym życzę banana na twarzy!^^ :)
ja wole banana na twarzy:D
OdpowiedzUsuńsuper owocowo :)
OdpowiedzUsuńpromo na banany? już pędzę:) dzięki za cynk, jestem w tym tygodniu rekonwalescentką, więc na zakupy chociaż mam czas:) trzeba szukać dobrych stron rozbitej głowy:)
nie stresuj się, głowa do góry, spokojnie i jak to mawiała jedna z moich szefowych w LOT - "z godnością drogie panie, z godnością" :)miłego poniedziałku!
Ja Ci mogę zrobić obiad bo robię dziś makaron z sosem pomidorowym, także zapraszam! :D
OdpowiedzUsuńNo, dzięki Tobie już wiem, gdzie będą najtańsze banany :P
OdpowiedzUsuńDużo owoców u Ciebie, to zawsze mi się podoba!
W wakacje jakoś nie mam ochoty na banany, wolę objadać się czereśniami i truskawkami :D a potem jagódkami. Wrócę do bananów pewnie jesieniom xD
OdpowiedzUsuńomnomnom! najlepsze owoce w jednej misce!
OdpowiedzUsuńteż cały czas mam ,,stres mode: on". powinnam dać sobie już wolne, a automatycznie mam jakieś poczucie, że ,,coś powinnam"
Śniadanie przepełnione owocami jest najlepsze w letnie poranki :)
OdpowiedzUsuńjest promocja w Biedro?! Kurde musze lecieć, tak mi się już chceeeeee :D
OdpowiedzUsuńWiesz, że jak widzę że Biedrze jest promocja na banany, to od razu na myśl przychodzisz mi Ty? :D Śniadanie, jak zwykle pyszne :D
OdpowiedzUsuńDużo owoców i od razu humor lepszy. ^^
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie owocowe półmiski :D zwłaszcza latem, gdy wszystkie owoce smakują tak jak powinny, a nie jak woda :D
OdpowiedzUsuńsame dobrodziejstwa w tej miseczce :) dzieki Agata, lece do Biedry po banany, mam bananowa fazę! chcesz obiad, to wpadaj do mnie na cukiniowe plackowanie ;)
OdpowiedzUsuńkocham owoce, pochłaniam je w ogromnych ilosciach...
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio mam lekką fazę na banany :D
OdpowiedzUsuńI też dzisiaj jadłam na jogurcie ^^
W Realu też jest promocja na banany :D
OdpowiedzUsuńJa mogę podać Ci obiad, pod nos :> A w zamian porywam owoce :)
Nawet większa! :D O ponad złotówkę! :D
Usuńbanany górą hehe ;D
OdpowiedzUsuńno tak, ja też bym tak chciała obiadek gotowy, i owoce przy sobie ;) jak miło by było !
haha, moja mama nakupiła już bananów z Biedry :D
OdpowiedzUsuńPorywam miseczkę! :D
OdpowiedzUsuńzaraz przekażę info o bananach mamie (uwielbia je :P) ^^
OdpowiedzUsuńowsianka z owocami, czy może raczej owoce z owsianką? :> anyway, gdzie owoce i owsianka - tam ja! :D
Ja tam pierwszy raz od dawna nie mam ochoty powiedzieć "fuck, it's monday". Od dzisiaj przez kolejne dwa miesiące mogę z ręką na sercu powiedzieć, kocham poniedziałki !
OdpowiedzUsuńróg obfitości po prostu! :)
OdpowiedzUsuńja też nie wierzę że dziś poniedziałek ;) co te wakacje robią z człowiekiem? :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam owocowe śniadania :D Wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ PANI MAGISTER!
OdpowiedzUsuńteraz to tylko relaks! :D
Ja mam zawsze światło, no okeej, prawie zawsze, raz nie było w największą zawieruchę w zimę:P
OdpowiedzUsuń