polędwiczka z octem balsamicznym, ziołami prowansalskimi/ kasza gryczana z mizerią |
Obiad jedzony w ramach akcji 'zapomniałam o mizerii, mam na nią ochotę', wtedy dobór mięsa i dodatków gra mniejszą rolę^^
Znalezione w czeluściach folderów zagadkowe śniadanie, podejrzewam płatki ryżowe, ale głowy sobie uciąć nie dam:) Idę zmierzyć się z wtorkiem!
to zagadkowe sniadanie ;) mmmmmmm
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że to jogurt truskawkowym do picia:D
OdpowiedzUsuńmniaaam, obiadek 1sza klasa:)
o jejku to śniadanie to bym chętnie przygarnęła <3
OdpowiedzUsuńobiad świetny:)
OdpowiedzUsuńwtorek, piątek dzień targowy, damy radę :)
Uwielbiam zioła prowansalskie, fajnie się prezentuje obiadek :D
OdpowiedzUsuńTajemnicze, truskawkowe śniadanie też świetne! :)
jak dla mnie obiad idealny, rzadko jem mieso ale jak juz jem to uwielbiam w takim wydaniu :) az sobie zrobie dzis mizerie :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio szaleje za mizerią :). Dobra jest mizeria z dodatkiem rzodkiewek. POLECAM :)
OdpowiedzUsuńwszystko biorę i jem! :)
OdpowiedzUsuńAle różowe te płatki, czyli takie jak lubię! :D
OdpowiedzUsuńA wiesz że ja też o mizerii całkiem zapomniałam? :)
to śniadanie musiało być genialne <3 malinowe czy truskawkowe?
OdpowiedzUsuńśniadanie mnie urzekło *_*
OdpowiedzUsuńPomyślałabym, że na śniadanie jadłaś jakiś lekko zmrożony koktajl truskawkowy :) Wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńooo, ja wybieram to śniadanko! a mizeria to moja zmora, wciskali mi ją na siłę ;)
OdpowiedzUsuńkasza gryczana jest bardzo fajnym dodatkiem ;) jednak ostatnio mam fazę na jaglankę ;p też pysznie smakuje z mięskiem i warzywami.
OdpowiedzUsuńto śniadanko *-* mniam, kusząco wygląda ;)
ja za kaszą gryczaną niestety nie przepadam, ale jaglankę bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńjeśli obserwujesz bloga to nic się nie zmieni, ale widzę, że po lewej w liście blogów masz mojego, więc tam będziesz musiała zmienić adres żeby się aktualizował :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mizerie ;D
OdpowiedzUsuńale bym teraz zjadła mizerii! :D
OdpowiedzUsuńZajadałam się kiedyś mizerią non stop!
OdpowiedzUsuńA jadłam ją chyba ostatnio z... 2 lata temu ;x
zagadkowe śniadanie ma obłędny kolor! :D mięsko w obiadku zamieniam na jakieś inne i całość pycha! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje obiadki, czasem się inspiruję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mizerie <3 Jeszcze z młodymi ziemniaczkami, albo właśnie z kaszą, mmm pychota! :)
OdpowiedzUsuńFajne inspiracje- warto być kreatywnym nie tylko przy sniadaniu :)
OdpowiedzUsuńkrólestwo za taką polędwiczkę <3
OdpowiedzUsuńrobię jutro mizerię na obiad. stęskniłam się za nią.
OdpowiedzUsuńPycha, pycha i jeszcze raz pycha mniam :))))
OdpowiedzUsuń