Jakiś czasu temu znalazłam w lodówce puszkę ananasa, a raczej niewykorzystane pozostałości po sałatce z kurczakiem. Aby przełamać swoją niechęć do tego owocu, połączyłam go z jabłkiem i cynamonem.
A ten piernikowy spód...
... oraz kilku podobnych mu kolegów poznacie jutro, kiedy pokażę Wam ciasto z ich udziałem^^ :)
nie lubisz ananasa z puszki?
OdpowiedzUsuńniet:(
UsuńJa tak samo, moja zmora
UsuńJak można nie lubić ananasa. Ja wiem, ze taki nie z puszki jest lepszy od puszkowego, ale bez przesady - ten z puszki tez jest smaczny :)
Usuńwygląda jakoś tak..aksamitnie? mmmm.. <3 ananasek z jabłkiem to dobre połączenie na manne :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego piernikowego kolegi ;> "zapowiedz ciasta' cooming soon :D!
manna...jak ja dawno nie jadłam..:)
OdpowiedzUsuńnie lubisz ananasa, czy tylko tego z puszki? czekam na ciasto z niecierpliwością ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne połącznie. Uwielbiam cynamon i ananasa, a z jabłkiem jeszcze nie jadłam.:)
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda ta kaszka :D
OdpowiedzUsuńA ten piernikowy spód mnie bardzo ciekawi :D
Ja uwielbiam ananasa, chodz za tym z puszki nie przepadam. No moge doczekac sie jutra, zapowiada sie obiecujaco :)
OdpowiedzUsuńooo będzie ciacho - jak fajnie !!
OdpowiedzUsuńoczywiście manna przepyszna <3
i co, przekonałaś się do ananasa?:D ja go bardzo lubię, ale zdecydowanie tego świeżego!
OdpowiedzUsuńi czekam do jutra:>
Czekam na ciacho :) A kasza wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńmmm <3
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na ciasto! <3
OdpowiedzUsuńJa ananasa uwielbiam, mogłabym go zajadać codziennie ;)
Znakomite połączenie. Ciacho <3 Czekam na przepis! :))
OdpowiedzUsuńja w sumie za samym ananasem też nie przepadam, lubię go właśnie w sałatkach: z selerem naciowym - pycha!
OdpowiedzUsuńczyżbyś zapraszał na ciacho? :>
ja ostatnio wcinałam ananasa z twarożkiem- pycha ;d a kaszkę manną zdecydowanie uwielbiam !
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ananasa! ;D
OdpowiedzUsuńw sumie to chyba lubię wszystkie owoce ;)
Kaszka pyszna, choć ananasa z puszki lubię... co jakiś czas. Czasem mi smakuje, czasem nie. Czekam na ciasto :)
OdpowiedzUsuńKocham mannę w takich wydaniach :D
OdpowiedzUsuńja ananasa nie cierpię.. Jakoś no nie siada mi, ale manne to bym pochłonęła!
OdpowiedzUsuńCiacho... Czekam z niecierpliwością;D
O ja, ananasowa. Moja miłość!
OdpowiedzUsuńNo to ja czekam na to ciacho, bo jestem szczerze bardzo ciekawa. :)
No i co narobiłaś?
OdpowiedzUsuńTylko mi ochoty, tą zapowiedzią na ciasto, a miałam dziś nie jeść już nic słodkiego, bo ostatnio przesadzam! ;P ale chyba się nie obejdzie bez jakiegoś ciacha do wieczora ;D
Nje, do manny mi jabłko nie pasuje;p
OdpowiedzUsuńspód ciasta ma podobnych sobie kolegów? co to jakiś tort będzie? albo pewnie coś innego przekładanego ^^ już się nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńFajna ta kaszka! ananas bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńa i ciasta jestem ciekawa :P
Bardzo lubię ananasa :) Kaszka super :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ananasa, a z kaszką to musiał być boski!!! Nie mogę doczekać się jutrzejszego wypieku;)
OdpowiedzUsuńTa różnica czasu mnie denerwuje! ;) Oglądam Wasze pyszne śniadania o 23. Nie mogę się tak katować ;)
OdpowiedzUsuńI jak? Połączenie przeokanało cię do tego owocu?
OdpowiedzUsuń