Są!
Wyszły odrobinę za rzadkie, przez co zupełnie niefotogeniczne! Ale z drugiej strony nie przypominały tradycyjnej zupy mlecznej^^ Jestem pokorna, więc wiem, że dojdę do perfekcji! Podobne próby "konsystencji" przechodziłam już swego czasu z owsiankami czy kaszą manną. Niemniej płatki są cudoooowne! Takie leciutkie jak chmurka. Dziękuję, że mi je poleciłyście:*
Ponieważ chciałabym jutro - bądź w najbliższym czasie - skosztować owsianki z białkiem (zdaje się, że gdzieś taką już widziałam), będę wdzięczna za poradę pt. ubijać je wcześniej, wlewać do gotującej się czy kończącej się gotować itp.? :)
Co do technicznej strony bloga, rzeczywiście nie będę rezygnować z pokazywania obiadów czy ciast, ale zacznę dodawać przepisy, nigdy nie wiadomo - a nuż ktoś coś podpatrzy. Sama po sobie widzę, że czasami mam ochotę o coś spytać odnośnie tego, co na zdjęciu.
Uf, rozpisałam się, sorry!
Miłej niedzieli^^
płatki ryżowe na mleku z bananem i przyprawą do kawy, kakao |
Ja białko ubiłam i pod koniec gotowania dodałam szybko mieszając bo robiły się piankowe grudki :D
OdpowiedzUsuńPłatki pycha :)
wieki nie jadłam tych płatków;) Twoje musiały być pyszne:D
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że dziś u Ciebie zagoszczą te płatki!:D
OdpowiedzUsuńja białko ubijam wcześniej i jak już skończę gotowac owsiankę to je dodaję i lekko mieszam tylko do połączenia się składników:)
Prosto, a jak smacznie :) No i kakao... Miałaś pyszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńoo jadłaś płatki ryżowe - pychotka !
OdpowiedzUsuńja ubijam lekko białko , bo nie lubię gdy jest aż sztywne ;) w czasie gdy gotuje się owsianka, na koniec dodaję i mieszam przez chwilkę na lekkim ogniu ;p
mi kiedyś płatki też wyszły za rzadkie, więc wsypałam troszkę więcej, w efekcie były nawet za gęste :) najlepiej samemu kombinować z proporcjami :)
OdpowiedzUsuńco do owsianki z białkiem to ja gotuje normalnie owsiankę w garnuszku. w międzyczasie ubijam białko, ale nie na bardzo sztywno. gdy owsianka zaczyna gęstnieć dodaję rozbełtane żółtko (wtedy jest bardziej gęsta), mieszam chwilkę, zdejmuje z gazu, dodaję piankę z białek i dobrze mieszam :)
Gotuję owsiankę i gdy już zdejmuję z gazu, to dodaję ubite wcześniej białko, delikatnie mieszając do połączenia :)
OdpowiedzUsuńintryguje mnie ta przyprawa do kawy ;)
OdpowiedzUsuńA ona taka całkiem zwykła, taka w młynku przeca:d
Usuńlubię tak prosto podane płatki ryżowe :)
OdpowiedzUsuńco do owsianki - białko ubijam na sztywną pianę i pod koniec gotowania się owsianki dodaję i delikatnie mieszam :)
Ha, zgadałam że będą dziś płatki na śniadanie !:)
OdpowiedzUsuńrozpisuj się więcej i częściej, ej ej! :)))
OdpowiedzUsuńja nie jadłam jeszcze tych płatków, ale też muszę spróbować jak już mam je w tym sklepie pod nosem :D
Bo ja się bałam, że mi wyjdzie jajecznica, jak dodam białko do owsianki:d Dziękuję Wam za odpowiedzi! Jutro wielki dzień pierwszej próby... aaaaaaaaa boję się^^
OdpowiedzUsuńproste, pyszne śniadanie :))
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie jadłam! :o Muszę spróbować, prezentują się pysznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam tych płatków, ale chętnie kiedyś wypróbuje. Musze ich u siebie poszukać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie iffy-w.blogspot.com
nie jadłam płatków ryżowych ale twoje wyglądają zachęcająco....
OdpowiedzUsuńnie trudno się do nich przekonać, są świetne :)
OdpowiedzUsuńPrzecież wcale nie są takie złe!
OdpowiedzUsuńNo pewnie. Doodawaj przepisy, na pewno się komuś przydadzą :)
też mam w planach w najbliższej przyszłości owsiankę z białkiem, ale się boję ;p chyba poczekam na Twoją opinię ;)
OdpowiedzUsuńJa będę próbować robić w tym tygodniu, jeszcze nie wiem kiedy mnie najdzie ochota większa niż "strach" :p
UsuńAaa jest, znalazłaś! :D Idę jutro kupić płatki ryżowe :D Lubię takie megaa gęste :)
OdpowiedzUsuń