duszona na parze pierś kurczaka w pieprzu i tymianku, z marchewką i ryżem |
A taki był wczorajszy efekt:)
Wszystko się topi, ja uzyskałam kolejny wpis. W oczekiwaniu na wyniki ostatniego egzaminu w sesji i - mam nadzieję - ostatniego na zawsze, wypatrzyłam talerze i miseczki, które chciałabym kupić. Tymczasem jak na złość, rozwiał się wiatr, rozlał się deszcz, wpadły spore zakupy i zabrakło rąk na niesienie kuchennych nabytków, a niewskazane byloby ich potłuczenie ;) Zatem, do jutra talerzyki!
Pysznie i kolorowo ;)
OdpowiedzUsuńefekt idealny ! pycha obiadek ;d
OdpowiedzUsuńZdrowo i smacznie :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńEfekt jak najbardziej zachwycający :) Pycha!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wyniki egzaminu i życzę powodzenia z kupnem talerzyków! :)
Kocham marchewkę:D
OdpowiedzUsuń