Jeśli lubicie gołąbki, te - nieco oszukane - powinny Wam naprawdę posmakować. Ja niestety utraciłam sympatię do tej potrawy już za czasów dzieciństwa...
Podążałam za TYM przepisem.
Składniki:
500 g mielonego mięsa
2 woreczki ryżu
3/4 szklanki manny
2 woreczki ryżu
3/4 szklanki manny
pół kg kapusty pekińskiej
2 jajka
cebula
czosnek
przyprawy
2 jajka
cebula
czosnek
przyprawy
Przygotowanie:
Gotujemy ryż. Krócej niż podano w przepisie na opakowaniu, po czym odstawiamy do wystygnięcia. Kapustę pekińską kroimy, solimy i odstawiamy na kilkanaście minut. Do surowego mięsa dodajemy kapustę, ryż, jajka, kaszę mannę, przyprawy, drobno posiekaną cebulę i czosnek. Mieszamy do połączenia składników, formujemy gołąbki, obsmażamy na oleju z obu stron na złoty kolor.
Możemy podać z tradycyjnym sosem do tradycyjnych gołąbków:)
witam piątkowo! :) akurat jeśli o gołąbki chodzi to ja uwielbiam Bożonarodzeniową wersję z kaszą, bez mięsa robioną przez babcię :) w każdym razie twoja wyszła bardzo fanie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie te wersje golabkow czesto robie je z mama :) !
OdpowiedzUsuńmama moja kiedyś takowe robiła, ale nie wyszły - rozwalały się, Twoje wyglądają super smacznie ;p
OdpowiedzUsuńGeniusz! Zrobię sobie zrobię na pewno. Dodaje do zakładek.
OdpowiedzUsuńBo choc Mama robi masę rzeczy w kuchni ostatnio to jedyne gołąbki jakie można u niej dostać to z bananem i dziwnymi azjatyckimi dodatkami :P
Bardzo lubię taką wersję gołąbków, choć jak pomyślę sobie o takich babcinych...<3 Ale w zasadzie mogę powiedzieć, że lubie wszystkie rodzaje gołąbków; D
OdpowiedzUsuń