owsianka z tartym jabłkiem na budyniu toffi/ brzoskwinia |
Dopuściłam ostatnio do jednej z gorszych rzeczy, jakie mogę sobie zafundować. Mianowicie: zamiast ciągu dni zaczęłam widzieć poszczególne daty i dni tygodnia. Cyferki, godziny, spotkania... To jak szybkie wchodzenie do zimnego morza. Rozpędzisz się, ale na samym brzegu gwałtownie cofasz nogę, bo "ałaaaaa jaka zimnaaaaa!".
Brrr. Natychmiast muszę przestać. Jest sierpień, po sierpniu wrzesień, później październik... Jeden długi ciąg:) a ludzie, których spotkam po drodze, spotkania, na jakie pójdę, miejsca, które zobaczę to tylko wypełnienie tego ciągu, to tylko wycinek z całego mojego Życia:)
Herbata przed snem.
Kawa na deser po śniadaniu.
Hop we wtorek!
:)
Z jabłuszkiem jest pyszna!
OdpowiedzUsuńOj tak, wszystko strasznie pędzi... A śniadanie super :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam łychostajne owsianki z jabłkiem, ale zawsze się boję "zważenia" po kontakcie mleka i jabłek :(
OdpowiedzUsuńta owsianka wygląda na hicior :)
OdpowiedzUsuńwiesz, ja lubię te cyferki, daty, godziny, spotkania :)
uwielbiam takie :D
OdpowiedzUsuńEjjj!!. 29-30. makaron na koniec naszych (nie Twoich-,-) wakacji!?
OdpowiedzUsuńCzas płynie bardzo szybko to fakt.
OdpowiedzUsuńAle dawno nie jadłam tego budyniu...
o tak, z jabłuszkiem!! może jutro sobie taką zafunduję :)
OdpowiedzUsuńkawusia mile widziana o każdej porze dnia ;)
A ja preferuję jabłko pokrojone w kostkę :D Ale z budyniem, to lubię :)
OdpowiedzUsuńLubię Twój tok myślenia i posty :) I tą owsiankę też ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dzisiaj myślałam czy zrobic owsiankę z budyniem o smaku toffi, ale jednak zrezygnowałam.. i zrobiłam na samym mleku hehe:)
OdpowiedzUsuńOj z jabłuszkiem musiała ta owsianka obłędnie smakować :))
OdpowiedzUsuńpychota :D zawsze nie mogę odżałować, że u mnie takie śniadania na szybko...
OdpowiedzUsuńCzasem czuję podobnie, nie tylko w przypadku dni, ale i innych rzeczy...
OdpowiedzUsuńO tak, owsianka z tartym jabłkiem to jest to :) Myślałam, że ten ciemny kolor to od cynamonu, a tu niespodzianka - budyń :) Równie pysznie. Smak toffi na pewno świetnie komponuje się z jabłkiem.
owsiankę z tartym jabłkiem lubię- jest taka kremowa :)
OdpowiedzUsuńMoże jestem głupia.. niektórzy pewnie tak pomyślą.. ale ciężko mi jest nie myśleć o przyszłości ..
OdpowiedzUsuńZ jabłkiem są najlepsze! Uwielbiam takie pyszności :D
OdpowiedzUsuń