Powiedzieć Wam coś?
Znudziły mi się truskawki. Kupiłam wczoraj 2 kg czereśni, mam zamiar wycisnąć sezon do ostatniej i łagodnie przejść w jagodowo-malinowy szał.
A poza tym tęsknię za jesiennymi jabłkami... Hola, hola! Wracamy na ziemię!:)
A poza tym tęsknię za jesiennymi jabłkami... Hola, hola! Wracamy na ziemię!:)
Dziękuję Anecie za nominację:)
1. Czy posiadasz swoich ulubionych zagranicznych blogerów? Jeśli tak, to kogo byś wymieniła? nie posiadam.
2. Przygotowanie jakiej potrawy sprawia Ci największą przyjemność? ubijanie białek i robienie masy budyniowej.
3. Najbardziej zaskakujące połączenie smaków, jakie próbowałaś? nie pamiętam, chyba jem raczej przewidywalnie:)
4. Jaka jest dla Ciebie największa korzyść z prowadzenia bloga? poznanie cudownych osób!!!♥
5. Co zabrałabyś ze sobą na wakacyjny piknik z przyjaciółmi? czereśnie, czekoladę, wypasione kanapeczki z bogatym wnętrzem i sok pomarańczowy.
6. Miejsce, które jest dla Ciebie ostoją to... zabrzmi głupio, ale... Zakopane. mogę wgapiać się w kamerkę internetową bardzo długo i to autentycznie mnie uspokaja i koi.
7. Co najczęściej przyrządzasz na kolację? koniecznie coś jajecznego! kolacja bez jajka kolacją straconą:p
8. Jaki jest Twój ulubiony program kulinarny, jeżeli w ogóle takie oglądasz? Kuchenne Rewolucje, chociaż schemat chyba wyczerpany, MasterChef, chociaż w wersji polskiej był dopiero jeden.
9. Czy chciałabyś w przyszłości związać swoją pracę z gotowaniem? jeśli chodzi o gotowanie to nie, zarządzanie punktem gastronomicznym - już tak.
10. Gotujesz najczęściej dla siebie, czy dla innych? dla siebie.
11. Skąd czerpiesz kulinarne inspiracje? nie jestem aż tak wytrawnym 'kucharzem' ani nie mam talentu w tym kierunku, żeby się inspirować:)
Jeszcze tylko kilka dni Google Reader, zachęcam do kliknięcia na bloglovin, agateq też tam jest!:)
No ale kiedy mamy kupować kilogramy czereśni, jeśli nie właśnie teraz? Trzeba korzystać! :)
OdpowiedzUsuńTeż zwykle gotuję dla siebie, nie przez egoizm, a zwyczajny brak ludzi w domu ;)
Ja też już powoli chce się przerzucić na maliny i jagody ale jeszcze nieco ceny mnie przerażają :D
OdpowiedzUsuńgdyby nie ceny to ja też już dawno przeszłabym w ten sezon, ech :(
OdpowiedzUsuńHehe, ja już chcę maliny! :D
OdpowiedzUsuńTakie płatki lubię :)
ja też ostatnio zatęskniłam za jabłkami, dlatego dziś typowo jabłkowe śniadanie u mnie! w tym roku truskawki są jakieś gorsze po za tym :( ale nie mogłabym ich sobie odmówić!
OdpowiedzUsuńśniadanie na ciepło jest najlepsze :)
Platki ryzowe mnie kusza, musze ich w koncu sprobowac :)
OdpowiedzUsuńMi też się już nudzą truskawki i wolę czereśnie. I też lubię ubijać białka! :D
OdpowiedzUsuńPs. nominowałam Cię do LB ^^
na taki piknik to bym z Tobą się z checią wybrała:)
OdpowiedzUsuńMi też już szał truskawkowy minął, jem je co prawda, ale już bez pasji w oczach :D wczoraj za to zjadłam maliny i aaaaaach, teraz to się stęskniłam za malinami. PS - chcę iść z Tobą na piknik! :)
OdpowiedzUsuńmnie się w sumie nie znudziły, bo jadłam ich w tym roku naprawdę malutko.
OdpowiedzUsuńprzyznam, mi też się już trochę znudziły ;)
OdpowiedzUsuńTeraz chcę arbuza!
A ja już tęsknie za truskawkami :d
OdpowiedzUsuńAle mam już ochotę na jagody i maliny :)
a mi się płatki przeterminowaly i boję się je jeść :P
OdpowiedzUsuńteż mam ten ,,problem" że powoli truskawki mi się nudzą D: ale postanowiłam teraz jeść ich tyle, ile się da, bo potem nie będzie i to dopiero będzie tragedia :D
OdpowiedzUsuńhaha, też tak miałam, że ,,kolacja bez jajka kolacją straconą". teraz staram się od tego odzwyczaić, bo miałam okres, że jadłam w saldzie ok. 20-25 jajek tygodniowo
jak ja Cię rozumiem:) też już czekam z utęsknieniem na jagody i maliny, następnie patrzę z sentymentem na mój jesienny kapelusz, który wczoraj ze względu na pogodę wyszedł ze mną na spacer:)
OdpowiedzUsuńjuż Ci się znudziły? ja nadal jem kilogramami :) ale może dlatego, że czereśnie to nie są moje ulubione owoce, czekam teraz aż jagody będą troche tańsze :)
OdpowiedzUsuńKO.CHAM płatki ryżowe :D z truskawkami najlepsze :)
OdpowiedzUsuńcieplutkie płatki z pysznymi owocami - tego mi trzeba ;D akurat mam truskawki i czereśnie, ale bardziej właśnie tęsknie za jagódkami :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie zima, jeszcze nieee! ;D
OdpowiedzUsuńach mam taką ochotę na czereśnie! <3
OdpowiedzUsuńteż dziś na śniadanie miałam płatki ryżowe :)
OdpowiedzUsuńa mi tak ani truskawki ani czereśnie się nie nudzą! jem póki są :)
ciepłe śniadanie akurat na tą głuupią pogodę:|
OdpowiedzUsuńPłatki ryżowe - pychota a jeszcze w towarzystwie banana i truskawek to już w ogóle :))
OdpowiedzUsuńprzyjemne śniadanko, nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńnie nawidziałam biegania z obiegówkami bo jak dla mnie to jakaś paranoja bieganie za pieczątkami ;p kto to w ogóle wymyslił ;) truskawki Ai się znudziły? zwariowałaś Agatko ;p
OdpowiedzUsuńA mi się nie znudziły :D Chyba maliny i truskawki nigdy mi się nie znudzą. Ale też czekam już na maliny i jagoody <3 A w czereśni i to w pierwszej, którą wzięłam był biały robak i podziękowałam- nigdy więcej czereśni :P :D
OdpowiedzUsuń