1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki cukru
1 szklanka kefiru
4 starte marchewki
jajko
łyżeczka proszku do pieczenia
cynamon
szczypta soli
szczypta sody oczyszczonej
Składniki suche łączymy osobno, składniki mokre osobno. Łączymy delikatnie, nie zwracamy uwagi na grudki:) Pieczemy 25 minut w 185 st. C.
Rozpływały się w ustach...
ciasto marchewkowe zamknięte w muffince-nie znam nic lepszego :)
OdpowiedzUsuńAhh.. wpadam na poczęstunek!
Lubię marchewkowe muffinki :) tylko moi domownicy nie i rzadko robię :(
OdpowiedzUsuńwczoraj piekłam muffiny na piknik-cukiniowe na wytrwano-ale Twoje prezentują się mega ^^
OdpowiedzUsuńZrobie na pewno ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com
uwielbiam wypieki, które są 'wilgotne' ;) wpraszam się na muffinkę!
OdpowiedzUsuńJa też chętnie zrobię, tylko jak mi się matury skończą :P
OdpowiedzUsuńpyszne muffinki <3
OdpowiedzUsuńwciągnęłabym wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńi nie mam kefiru , no nie !! od razu bym zrobiła. takie pyszniutkie , wyglądają bardzo apetycznie *-*
OdpowiedzUsuńudanego dnia ;*
Marchewkowe? Porywam Ci kilka :)
OdpowiedzUsuńwyślij mi kilka! musiały smakować jak ciasto marchewkowe <3
OdpowiedzUsuńporywam wszystkie!
OdpowiedzUsuńTakie wilgotne są najpyszniejsze :)
OdpowiedzUsuńMarchewkowe ciacho uwielbiam, a muffinek z marchewką jeszcze nie piekłam, czuję że będą następne w kolejce zaraz po tych z truskawkami, które jak najszybciej muszę zrobić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają, bo nie znoszę suchych wypieków. Przepis leci do zakładek :>
OdpowiedzUsuńAgatko rozkręcasz się! :) piękne muffinki, zabrałabym Ci jedną :)
OdpowiedzUsuńPorywam muffinkę, a przepis ląduje na pierwszym miejscu przepisów "do zrobienia";)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić marchewkowe :D Owsiane uwielbiam, więc pewnie tworzą niezły duet :)
OdpowiedzUsuńLubię jak ciasta są nie tylko smaczne, ale i zdrowe:) Tak jak te muffinki:)
OdpowiedzUsuń