u mnie już nie jedna była...a o śniegu wolę nie myśleć, lepiej go nie przywoływać ;)
też już mam pierwszą wiosenną burzę i ulewę za sobą :D a na śnieg ... na śnieg jeszcze sobie mogę długo czekać, jestem póki co cierpliwa w tym temacie :D
Pysznosci :D
Kuskus na budyniu - so spróbowania :]
Blee, śnieg :D wolę jednak burzę :)
Ej, po drodze jeszcze pierwsze polskie sezonowe owoce!
MA taki ładny krówkowy kolor :)
banan i budyń krówkowy?!to ja porywam! :Duwielbiam to połączenie! :)
kus kus gotowany z budyniem i bananem? :OMatko.. brzmi pysznie, jeszcze tak nie jadłam! :O
Ale fajnie wyglada :) !
haha no z tym śniegiem to chyba troszkę przesadziłaś Agatko ;p
Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)
u mnie już nie jedna była...a o śniegu wolę nie myśleć, lepiej go nie przywoływać ;)
OdpowiedzUsuńteż już mam pierwszą wiosenną burzę i ulewę za sobą :D a na śnieg ... na śnieg jeszcze sobie mogę długo czekać, jestem póki co cierpliwa w tym temacie :D
OdpowiedzUsuńPysznosci :D
OdpowiedzUsuńKuskus na budyniu - so spróbowania :]
OdpowiedzUsuńBlee, śnieg :D wolę jednak burzę :)
OdpowiedzUsuńEj, po drodze jeszcze pierwsze polskie sezonowe owoce!
OdpowiedzUsuńMA taki ładny krówkowy kolor :)
OdpowiedzUsuńbanan i budyń krówkowy?!
OdpowiedzUsuńto ja porywam! :D
uwielbiam to połączenie! :)
kus kus gotowany z budyniem i bananem? :O
OdpowiedzUsuńMatko.. brzmi pysznie, jeszcze tak nie jadłam! :O
Ale fajnie wyglada :) !
OdpowiedzUsuńhaha no z tym śniegiem to chyba troszkę przesadziłaś Agatko ;p
OdpowiedzUsuń