Idzie wiosna. Jak nic.
Może dla niektórych za szybki - tu pozdrowienia dla wszystkich fanów zimy i jesieni♥
Może za wolno - pozdrowienia dla malkontentów!:)
*
źródło: weheartit.com |
Prawda?
Prawda!:)
Czasami wolałabym dostać instrukcję obsługi 'życia' wcześniej. Chciałabym, żeby ktoś mnie uprzedził o wszystkim, co mnie może czekać. Ale zaraz potem przychodzi konstatacja, że.... byłabym wtedy śmiertelnie (sic!) przerażona. Być może tego stopnia, że zrezygnowałabym z danej szansy bojąc się porażki. Gdyby nas ktoś tak uświadomił, boleśnie wskazując wszystko, co się potencjalnie ma prawo wydarzyć. Oczywiście uprzedzając, że jednocześnie istnieje cała fura fantastycznych chwil. Ciekawe, czy podjęłabym ryzyko...
... zeszłotygodniowe migawki ze spaceru do Starego Lasu :)
*
źródło: weheartit.com |
To jak - ciastka czy lody?
Wybieram ciastka!:)
A ja lody!;) ale pięknie u Ciebie na zdjęciach, rzeczywiście idzie wiosna bez dwóch zdań:)
OdpowiedzUsuńMiłego;*
ja też lody, chociaż chyba niekoniecznie o 3 ;)
Usuńhmmm.. loda bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńnie ma czegoś takiego jak instrukcja jak żyć i dobrze, bo żyję się i uczy się na błędach - jak to właśnie jest wypisane na obrazku. w każdym razie takie niespodzianki w życiu czasami są bardzo miłe, także warto czasami nie być świadomym wszystkiego :)
ciaaastka! :D
OdpowiedzUsuńTotalnie, ciaaastka :)
Ja chyba też nie chciałabym wiedzieć, co się może stać gdybym wybrała tą drogę, albo podjęła tą decyzje.. :)
Błoga nieświadomość!
Instrukcja do życia? Wiele razy sobie mówię "ach, chciałabym wiedzieć/ach, gdybym wiedziała...". Ale wiesz co? Jakbym naprawdę dostała do rąk scenariusz swojego życia to ... Wyrzuciłabym do kosza :D Wiedzieć wszystko? NUDA! ;-))
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie jesteśmy same z takimi przemyśleniami, jednak mimo wszystko warto mieć z życia trochę uciechy i wziąć pod uwagę chwile miłego zaskoczenia :)
OdpowiedzUsuńCzy chciałabym wiedzieć, z jednej strony tak, ale z drugiej nie. Chyba za nudno by było. Lody :)
OdpowiedzUsuńA ja lody :D
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa :]
Mądrze piszesz :)
OdpowiedzUsuńlody wybieram! ochotę mam na lody ogromną. :D
OdpowiedzUsuńtym bardziej, że właśnie wiosna przyszła, cieplej się robi, tak przyjemniej jakoś.
a ja lody! <3
OdpowiedzUsuńi cieszę się z popełnianych błędów. gdyby nie one, nie byłabym sobą i wiele dobrych rzeczy następujących po nich mogłoby się nie wydarzyć.
Czasem mam dni, że żałuję, gdy nie wiem, co mnie czeka. Albo potem chciałabym się cofnąć w czasie i zrobić pewne rzeczy inaczej. A zaraz po tym sobie myślę, że ... skoro tak było, to tak po prostu miało być i już. Trzeba pewne kwestie zaakceptować :) Ja poproszę lody, koniecznie waniliowe! :)
OdpowiedzUsuńciastka <3 cieszmy się wiosną! ;*
OdpowiedzUsuńlody, lody, lody- a w obecnej ciąży dodałabym do nich korniszona:)
OdpowiedzUsuńlody! i wiosnę do tego :)
OdpowiedzUsuńLoooody! :D
OdpowiedzUsuńTeż się kiedyś nad tym zastanawiałam. Wolałabym nie wiedzieć... im mniej wiesz, tym dłużej żyjesz ;)
Piękne zdjęcia :) Jak mnie się marzy lód... taki na dworze zjedzony, z promieniami słońca :) Już niedługo!
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl