owsianka z rozdrobnioną pomarańczą, zblendowanym bananem i wiórkami kokosowymi na śmietankowym budyniu/ rodzynki |
Lublin/ ul Grodzka/ Trybunał Koronny |
Zdjęcia z piątku. Albo z czwartku...
Od wczoraj miasto tonie w mokrym śniegu, gdzieniegdzie w zamarzniętym śniegu. Skrobanie samochodowych szyb o poranku czy jednak MPK?
:)
Trybunał Koronny |
*
Kolejna piosenka z cyklu 'wpadła w ucho, kiedy słyszę ją w radiu, robię głośniej' :)
śnieg? a co to jest? ... nie widziałam go już sporo czasu, ale podobno ma u mnie zawitać.
OdpowiedzUsuńjak dobrze zaczynań tydzień to na pewno z owsianką :)
muszę w końcu odwiedzić ten Lublin! tak go reklamujesz ładnie zdjęciami :D
OdpowiedzUsuńto poproszę o zdjęcia zaśnieżonego Lublina!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Lublin :) w zeszłym roku byłam 1 raz, ale się zakochałam :) pod śniegiem z pewnością jest równie piękny :)
OdpowiedzUsuńpiosenka też wywołuje mój uśmiech:)
Mpk! ale droga na przystanek była ciężka i bardzo dłuuuuuuga;p
OdpowiedzUsuńDaj mi trochę tego śniegu <3
OdpowiedzUsuńMniam :)
Też uwielbiam tę piosenkę ;)
OdpowiedzUsuńśnieg śnieg...zaczynam wątpić w to, że dotrze do mnie w tym roku, nie śpieszy mu się w te strony Polski :)
OdpowiedzUsuńo tak, ta piosenka uzależnia. bardzo :)
Mniam c: Pomarańcza i banan :D
OdpowiedzUsuńTa piosenka jest taka pozytywna :D
OdpowiedzUsuńWidzę rodzynki, ale nowość :]
ale mam teraz ochotę na połączenie pomarańczy i banana! słodko i orzeźwiająco zarazem :)
OdpowiedzUsuńwielka, pełna pyszności owsianka <3
OdpowiedzUsuńMnie niestety drażnią radiowe piosenki, bo lecą non stop te same :) no i samochodu jeszcze nie ma, ale nawet bym chętnie poskrobała żeby mieć tylko mieć ;) zatem zostaje autobusik :D
OdpowiedzUsuńA w Krakowie wciąż nie ma śniegu! Za to dziś był paskudny, wietrzny i deszczowy dzień.. już wolałabym ten śnieg.
OdpowiedzUsuńOwsianka wygląda pysznie !
W Kato nadal śniegu nie ma; D
OdpowiedzUsuńA Pharrell, Pharrell...ja go lubię wizualnie; D
Jakie połączenie smaków, nie wiem czy bym się na takie zdecydowała:)
OdpowiedzUsuń