Pytanie łatwe i z gatunku tych, na które odpowiedź znam, ale lubię i chcę pytać o to innych.
Czy lepiej robić kilka rzeczy w miarę dobrze?
Czy jedną rzecz a porządnie?
Czy kilka srok złapać za ogon i troszkę niewygodnie się tak z nimi męczyć?
Czy mieć wróbla w garści i nie puszczać?
Kiedyś mój historyk w liceum powiedział, że w życiu trzeba być albo zimnym, albo gorącym. Nigdy letnim. A może to pytanie z rodzaju 'to zależy jak na to spojrzeć...'?:)
źródło: weheartit.com |
Uwielbiam ten obrazek.
I chociaż na razie - odpukać! - wszystko toczy się w moim życiu ciut mniej skomplikowanie niż na tym rysunku, to lubię mieć go wciąż zapisanego na pulpicie własnego umysłu^^:)
Podoba mi się ten rysunek. A co do pytania to uważam, że w życiu nic nie jest czarne albo białe. Jest cała paleta szarości. Najpierw zapoznajesz się z sytuacją a wtedy dokonujesz wyboru co robić.
OdpowiedzUsuńja lubię też to:
OdpowiedzUsuńhttp://make-everything-ok.com/
taka mini terapia, zamiast liczenia do 10:)
jestem zdania, że jak na coś pracuję to więcej dla mnie znaczy i w sumie lubię to bardzo:) i to poczucie satysfakcji:)
zdecydowanie jedną a dobrze ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, zdecydowanie jedną, a dobrze :)
OdpowiedzUsuńLepszy wróbel w garści, zdecydowanie! Najlepiej się zdecydować- być zimnym albo gorącym- wóz albo przewóz, ale też pamiętać o byciu w tym elastycznym.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej robienie jednej rzeczy, a porządnie do samego końca.
OdpowiedzUsuńobrazek pokazuje rzeczywistość :) u mnie to jest różnie czasami chwytam się jednej rzeczy i staram się wykonać jak najlepiej a czasami biorę więcej do roboty i każdą po części próbuję zrealizować, jednak nie wiem która opcja miała by być najlepsza...
OdpowiedzUsuńDoszłam do wniosku , że po prostu warto zrobić sobie listę, wybrać z niej jedną rzecz, a po zakończeniu wykreślić i brać się za kolejną :)
Lepszy ten wróbel zdecydowanie - jedna a porządnie :)
OdpowiedzUsuńObrazek...taki prawdziwy.
OdpowiedzUsuńCo do mnie, to wolę robić jedną rzecz, niż kilka. Jedną, długo i dokładnie, tak, aby później być z siebie zadowolona i zabrać się za kolejną ;)
ja chyba jestem za porządnym zrobieniu jednej rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńjeśli czujesz się na siłach złapać "kilka srok" za ogon to możesz.. ale lepiej konkretnie skupić się na jednej rzeczy bo jeśli kilka no to wtedy niestety może się niestety okazać że bedą one zrobione na odwal :).
OdpowiedzUsuńja jestem zdecydowanie za tym by robić jedną rzecz porządnie aczkolwiek opcja by robi kilka dobrze tez wcale nie jest taka zła i czasem zdarza się z niej korzystać :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście slodki obrazek ;))
OdpowiedzUsuńale da się też parę i wszystkie porządnie robić :D
OdpowiedzUsuńAle chyba lepiej pojedynczo, tak mnie się wydaje ;)