Większość z Was zajada się już takimi wypiekami od dłuższego czasu, dla mnie to pierwsze owocowe ciasto w tym roku. Wyczekane, smakowało doskonale!:)
Zaczynam czuć wolność!^
Bardzo podoba mi się uczucie planowania swojego życia. Biorę ster we własne ręce. Wiem, gdzie mieszkam. Wiem, skąd pochodzę. Wiem, dokąd zmierzam... Przynajmniej w ziemskim znaczeniu tych słów:p
Wakacyjny poniedziałek - sądząc z doświadczenia - wydaje się jakiś taki lepszy od pozostałych poniedziałków, prawda?:) Dla mnie i tak zawsze był ulubionym dniem tygodnia^
Google Reader odszedł w niebyt. Klikając na bloglovin, mamy zbiorczy newsletter wszystkich blogów, nawet ja tam jestem!:)
oooo też muszę w końcu upiec ciacho, bo póki co sobie tylko obiecuje i na tym moje pieczenie się kończy :D
OdpowiedzUsuńa dla mnie to kolejny poniedziałek w domu. chyba pod koniec roku za rzadko bywałam w szkole, żeby teraz cieszyć się w 100% wolnym ;)
o tak! To ciacho rządzi, znaczy u mnie w domu owocowe rządzą :D
OdpowiedzUsuńMmm:)
praktyki mam w szpitalu, jako pomoc dietetyczna, wydaje mi się, że może być śmiesznie :D
UsuńPodejślij mi kawalek, proooooszę ladnie! :D
OdpowiedzUsuńkocham takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńdawno go nie robilam, a jest takie pyszn;)
OdpowiedzUsuńpodeślij mały kawałek :)
OdpowiedzUsuńTe ciasto jest obłędne.. Jagody, czereśnie... :D Dogadzasz sobie ;D
OdpowiedzUsuńOch, jakie cudne ciacho :> Wprosiłabym się do Ciebie na kawałek, oczywiście do kawki! Szykuj miejsce :D
OdpowiedzUsuńA wiesz, że nawet zapomniałam, że dzisiaj jest poniedziałek?:D
OdpowiedzUsuńWpraszam się do Ciebie na to GENIALNE ciasto! ♥
Ciacho cudowne :) Zjadłabym kawałek :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu samorobne ciasta. Muszę koniecznie zrobić :D
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie cos upiec jak tylko wroce !:D
OdpowiedzUsuńAle ciaaacho <3 Do herbatki idealnie :)
OdpowiedzUsuńTakie ciacho to smak lata:)
OdpowiedzUsuńI śliczna filiżanka :)
uwielbiam takie ciasta ! szczególnie z rabarbarem, a nie jadłam w tym roku jeszcze żadnego :( nie chcesz mnie zaprosić ? ;d
OdpowiedzUsuńjakieeeeeee ciachooo! *.* wpadam na kawałek, grzej wodę na herbatkę ^^
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś smaka! Wygląda przegenialnie, tak owocowe jak lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńA co do mojego powrotu do grodu Kraka, to praktyki mam miesiąc, ale w lipcu też będę bywała w Krakowie bo jestem teraz tylko pół godziny drogi od domku ;) więc gdybyś była jakoś bliżej weekendu, albo w weekend to da radę się spotkać ;)
Usuńtakie są najlepsze ;))
OdpowiedzUsuńJa całkiem niedawno robiłam pierwsze owocowe ciasto:) Może Cię to zdziwi, ale nigdy nie jadłam ciasta z czereśniami!
OdpowiedzUsuńPorywam kawalek, wyglada przepysznie *.*
OdpowiedzUsuńw tym roku nie jadłam jeszcze ciasta z owocami! wstyd!
OdpowiedzUsuńale ciacho! robiłam z czereśniami w tamtym roku i było doskonałe :)
OdpowiedzUsuńGrunt to pozytywne nastawienie :D pycha ciacho :)
OdpowiedzUsuńoch, poproszę kawałek tego ciasta ;] wygląda wspaniale :) tak prawda, ten poniedziałek wydaje się lepszy niż poniedziałek, chociażby tydzień temu :D
OdpowiedzUsuńzostało Ci jeszcze troche? takie ciasto i kawa to poranek idealny :)
OdpowiedzUsuńJutro dam znać co do spotkania - w środę, jeśli możesz i dokładnie o ktorej będę jechała :)
OdpowiedzUsuń