wtorek, 18 czerwca 2013

vol.157^^ schab w sosie sojowym i 'urlopowa' sałatka.


Od kilku dni miałam ochotę na tzw. 'polski' obiad.
Więc zafundowałam go sobie, dodając przy okazji sałatkę 'urlopową'.
A co to znaczy? Dlaczego 'urlopowa'?
Otóż, zawsze będzie mi się kojarzyć z wakacjami spędzanymi nad morzem albo nad jeziorem, razem z Rodzicami. Była stałym punktem zestawu surówek dodawanego do obiadów, jakie jedliśmy w zaprzyjaźnionej knajpce. Poczułam się jakbym była znowu małym dzieckiem i bez trudu mogłabym zjeść jej cały słoik! :)

Jako składnik mogę polecić olej lniany, zajrzyjcie TUTAJ po więcej informacji:)


Można poprosić o kciuki? 
Potrzebuję dzisiaj energii, mocy i powera. Mam dzisiaj taki mały dzień 'sądu'. Wóz albo przewóz, albo... niezmienne oczekiwanie na peronie. 
Sama już nie wiem co wolę. 
Wóz wolę! 


24 komentarze:

  1. Schab w sosie sojowym uwielbiam, a i sałatka jest mi poniekąd znana:-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Kciuki trzymam jak najmocniej się da ! A sos sojowy jest najlepszy to wszystkiego <3

    OdpowiedzUsuń
  3. trzymam kciuki :) będzie dobrze, jak chcesz wóz, będziesz miała swój wóz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki z caaaaałych sił za Ciebie! :)
    Jak ja uwielbiam taką sałatkę! Daj troszkęęę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że będę trzymać kciuki... Dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie, że będą kciuki! :)
    Też tą sałatkę bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ale to jest piękne, że nie tylko dzięki piosenkom, ale też dzięki jedzeniu możemy przywołać pewne wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam tą sałatkę. Hah. Zawsze kiedy jestem u cioci to dostaje od niej kilka słoiczków. :)
    No to trzymam kciuki. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. obiadzik jak z restauracji :D 3mam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzymam kciuki...i porywam sałatkę! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam sos sojowy, zapiszę pomysł na obiad dla mojej mięsożernej rodzinki :)
    ej ej, tą sałatkę wcinałam ciągle jak byłam mała!
    a kciuki zaciśnięte!

    OdpowiedzUsuń
  12. O uwielbiam tą sałatkę, mama często robi w słoiczkach :D
    Trzymam kciuki, moooocno! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dzień sądu? :> brzmi lekko przerażająco... a sałatkę - podobną, a może nawet taką samą - też kojarzę z odwiedzin u przyjaciółki mamy na wsi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. zawsze trzymam kciuki, na pewno bedzie dobrze ;*
    i wpraszam się na ten pyszny obiadek *-*

    OdpowiedzUsuń
  15. a przechodziłam ostatnio obok sosu sojowego w biedronce ;d ciekawe czy kurczak w ten sposób byłby smaczny

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzymam kciuki ultramocno! :) ja nie mogę jeść 'polskich obiadów' latem, bo mi zwyczajnie nie wchodzą przez ten upał :D wolę jeść coś na zimno, ale surówkę chętnie bym porwała *.*

    OdpowiedzUsuń
  17. mam nadzieję że kciuki podziałały :D
    Smacznie wygląda ta sałatka!

    OdpowiedzUsuń
  18. Obiadek pyszniutki :)) Kciuki są

    OdpowiedzUsuń
  19. kiedyś nie lubiłam tej sałatki, potem wyjadałam wszystko oprócz jednego składnika, a teraz, zwłaszcza w okresie jesiennym, jest ona w zasadzie moim jedynym dodatkiem do obiadków :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie jadam schabu, ale ten wygląda smakowicie :)
    Moje ulubiona (no prawie) surówka !

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię tą surówkę.. zawsze kupuje ją w biedronce ^^

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzymam kciuki :) to mięsko wygląda niesamowicie smacznie :P

    OdpowiedzUsuń
  23. schab wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że wpadłeś. Mam nadzieję, że odwiedzisz mnie ponownie:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...