Bo skoro akcja owsiankowa, to co się będę ograniczać? :)
Straciłam rachubę maturalną, nie wiem kto jeszcze, kto już, a kto właśnie. W każdym razie już bliżej niż dalej! Co w przeciwieństwie do nadchodzącej dla studentów sesji nie brzmi już tak samo przyjaźnie..^^
Remont part 2, czyli agateq pilnuje Pana Malarza:)
Wczoraj darcie tapet, dzisiaj malowanie. Lubię?
Ja nie lubię, ale warto się przemęczyć dla późniejszego efektu, prawda? ;)
OdpowiedzUsuńOwsianki nigdy za wiele. :P Praktycznie można z powodzeniem jeśc ją codziennie i raczej się nie znudzi.
Na jaki kolor malujesz ściany? ;> Niedługo czeka mnie to samo i już tobie (i sobie) współczuję :P.
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolorki na tej owsiance ! Aż miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńświetne dodatki i fajnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńu mnie też dzisiaj owsianka :)
ja remonty lubię, w ogóle zmiany lubię :)
OdpowiedzUsuńpyszne sniadanko;)
OdpowiedzUsuńjak czerwono-żółta to po wrocławsku, patriotycznie, bo flaga Wrocławia jest w tych kolorach :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia z remontem, niech moc będzie z Tobą :)
p.s. nie nawdychaj się za bardzo tej farby :)!
też chce taką !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpiękne letnie połączenie smaków i barw
Ja skończyłam matury! :D
OdpowiedzUsuńTakie owsianki lubię ^^
od jakiegoś czasu chcę coś zmienić w swoim pokoju...sklonilaś mnie do głebszego zastanowienia sie :) a ja owsianki moglabym jesc codziennie, chyba nigdy nie jadlam takiej samej :)
OdpowiedzUsuńAleż zachęcają te kolory ! :) Miseczka pełna życia :)
OdpowiedzUsuńJuż bym chciała mieć matury za sobą ! Czeka mnie jutro biologia i ustny polski(dopiero 27 maja:< !)
Nie sądziłam, że te matury tak wyciągają życie z człowieka, bo ja już ledwo żyję :P
Bardzo ładne zestawienie kolorów i smaków :D
Usuńwspółczuję tego remontu ;)
OdpowiedzUsuńAle te truskawki to Ci zabieram, ileż można nimi kusić? ;p
Mnie też czeka remont, na szczęście w wakacje, więc wyjeżdżam i wracam na gotowe :D
OdpowiedzUsuńJa lubię malowanie :P ale tylko malowanie, współczuję Ci tego remontu..
OdpowiedzUsuńPyszne, łychostajne przystrojone letnimi truskawkami oraz jedynym słusznym ananasem :)
OdpowiedzUsuńwygląda tak apetycznie :D
OdpowiedzUsuńmożesz mi taką przysłać
Oj znam ten ból studentki..mam to samo;p A malarzy miałam pół roku temu i do dziś przechodzą mnie ciarki na samo wspomnienie;p Życzę Ci, więc zdrowia, cierpliwości i przede wszystkim dużo takich pysznych owsianek owocowych :)!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje owsianki <3
OdpowiedzUsuńhaha! Darcie taper? Baaajer :D
OdpowiedzUsuńOwsianki nigdy dość! :D
huhu, ale super, a wiesz co, naszła mnie ochota na takie mega pochlapanie całej ściany, albo lepiej - burzenie młotem!
OdpowiedzUsuńPoproszę ją, bo nie mam owsianych płatków w domu akurat..^^;<
OdpowiedzUsuńPięknie, smacznie i kolorowo :))
OdpowiedzUsuńu mnie codziennie owsianki jak wiesz, to najlepsze poranki ;)
OdpowiedzUsuńfajne kolorki u ciebie ;p
Słonecznie :)
OdpowiedzUsuńHej :) Z powodu problemów technicznych musiałam przenieść bloga kolejny raz...Mam nadzieję, że dołączysz do obserwatorów! :) Pozdrawiam! :) Adres bloga: breakfastofdreams.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA ja tam najbardziej lubię efekty remontów :D
OdpowiedzUsuńa ten żółty owoc to...? bo mam pewien typ, ale nie będe strzelać ;p
OdpowiedzUsuńjedyne czego w remontach nie lubię, to sprzątać po nich ;)
Malowanie? Ja uwielbiam :DDD
OdpowiedzUsuńMniam :) te kolorki super się razem komponujom :) aż chce się zjeść :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com